Jak informuje RMF FM, w Brukseli szykuje się gorący początek grudnia. Komisja Europejska chce, by ambasadorowie państw członkowskich zagłosowali w sprawie umowy handlowej z Mercosur jeszcze przed 3 grudnia. Powód? Dwa dni później w Brazylii odbędzie się szczyt Unii z krajami Ameryki Południowej – i Bruksela chciałaby przyjechać tam z gotowym dokumentem do podpisu.

Ekspresowe tempo prac
Dyplomaci, z którymi rozmawiała rozgłośnia, przyznają: to „bardzo szybkie tempo”. Choć harmonogram zaproponowany przez Komisję to na razie wstępny plan, presja czasu jest ogromna. Zanim dojdzie do głosowania, urzędnicy KE muszą przedstawić tzw. mechanizmy bezpieczeństwa – rozwiązania chroniące rynek unijny w sytuacji nagłego wzrostu importu np. wołowiny czy cukru. Takie zapisy są szczególnie ważne dla Francji i Włoch, które od nich uzależniają swoje poparcie dla umowy.
Polska mówi „nie”, ale… sama
Warszawa od początku była sceptyczna wobec porozumienia z Mercosur. Choć również domagała się dodatkowych klauzul ochronnych, ostatecznie – jak ustaliło RMF FM – polski rząd zamierza głosować przeciwko, głównie ze względów politycznych. Problem w tym, iż Polska zostanie w tej postawie praktycznie osamotniona. Co najwyżej Belgia może wstrzymać się od głosu, ale to za mało, by powstrzymać całą machinę.
Bruksela patrzy szerzej
Według rozmówców stacji, w Unii przeważa dziś przekonanie, iż trzeba dywersyfikować handel. Konflikt celny ze Stanami Zjednoczonymi boleśnie uświadomił krajom Wspólnoty, jak bardzo uzależnione są od jednego kierunku eksportu. Dlatego Mercosur – obejmujący Brazylię, Argentynę, Paragwaj i Urugwaj – staje się dla Europy szansą na poszerzenie horyzontów gospodarczych.
Co dalej?
Jeśli Komisja Europejska dopnie swego, unijni ambasadorowie zagłosują najpóźniej 3 grudnia. Dwa dni później, na szczycie w Brazylii, mogłoby dojść do oficjalnego ogłoszenia przełomu w negocjacjach, które ciągną się od ponad 20 lat.
Polska mówi „nie”, ale głos z Warszawy raczej nie zatrzyma fali. W grudniu możemy być świadkami jednego z największych otwarć handlowych Unii w ostatnich dekadach.