Postulat: grunty dobrych klas tylko na cele rolnicze!

Grunty dobrych klas powinny być przeznaczone głównie na cele rolnicze — uważa Krajowa Rada Izb Rolniczych. KRIR zwróciła się do ministra rolnictwa w sprawie przepisów o ochronie gruntów rolnych i leśnych oraz o rekultywacji gruntów rolnych. Samorząd rolniczy chce także, by opinia izb była w tej sprawie wiążąca. Jakie jest stanowisko ministerstwa?

Grunty dobrych klas na cele rolnicze to jeden z postulatów samorządu rolniczego skierowanych do MRiRW. Mianowicie KRIR na wniosek wojewódzkich izb napisała 19 stycznia w tej sprawie pismo do szefa resortu rolnictwa. Sprawdźmy, czy w odpowiedzi ministerstwa znalazło się zrozumienie dla postulatów rolników.

Grunty dobrych klas: izby chcą decydować

Samorząd postuluje, aby opinia adekwatnej terytorialnej izby rolniczej była dla ministra rolnictwa wiążąca, gdy ten decyduje w sprawie zmiany przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych klas I–III na cele nierolnicze.

Mając na uwadze wysokie zapotrzebowanie na grunty rolne wśród rolników oraz bardzo małą ich ilość do rozdysponowania, wydaje się, iż należy ograniczyć przeznaczenie gruntów rolnych dobrych klas na cele nierolnicze i nieleśne — wnioskuje KRIR.

Jako iż takie działanie jest często nieodwracalne, powinno wymagać „gruntownej analizy”, uzasadniają izby.

Przepisy o rekultywacji też powinny być zmienione

W swoim piśmie KRIR proponuje również zmianę przepisów dotyczących rekultywacji gruntów. ”

Samorząd powinien mieć wgląd do wydawania decyzji i jednocześnie winien wydawać opinię, która będzie miała realny wpływ na ochronę gruntów – piszą izby.

Zdaniem ministerstwa… to izby zgadzają się na odrolnienie

W odpowiedzi ministerstwo stwierdziło, iż izby rolnicze.. „w przeważającej większości opiniują pozytywnie wnioski wójtów (burmistrzów) o przeznaczenie gruntów rolnych klas I—III na cele nierolnicze, nie biorąc pod uwagę przesłanek ochrony tych gruntów”. I to właśnie minister, w sytuacjach gdy wymaga to ochrony rolniczej przestrzeni produkcyjnej i ograniczenia ewentualnych konfliktów społecznych, wbrew opiniom izby odmawia wyrażenia zgody na zmianę przeznaczenia gruntów.

Analiza decyzji ministra w latach 2015–2023 pokazuje, iż systematycznie zmniejsza się powierzchnia gruntów, dla których minister wyrażał zgodę na zmianę przeznaczenia na cele nierolnicze. To prowadzi do ograniczenia procesu rozprzestrzeniania się nowej zabudowy na żyzne gleby, co z kolei spowalnia tempo wyłączeń tych obszarów z produkcji rolniczej — tłumaczy ministerstwo.

Dlatego resort rolnictwa nie widzi potrzeby zmiany prawa w tym zakresie.

Wprowadzenie (…) przepisów o związaniu ministra opinią izb rolniczych spowoduje, iż organ konstytucyjny nie będzie mógł zająć racjonalnego stanowiska w zakresie przeznaczenia gruntów rolnych na cele nierolnicze, zaś wydawana decyzja byłaby w tym przypadku tylko formalnością — dodaje ministerstwo.

Do postulatu w sprawie rekultywacji gruntów resort nie odniósł się już tak jednoznacznie negatywnie. Obiecał, iż ewentualny udział izb w opiniowaniu tych spraw będzie przedmiotem analiz przy pracach legislacyjnych.

O co jeszcze postulują izby rolnicze? Sprawdź: prawo.

Źródło: ZIR