Powstanie największy na świecie żaglowiec cargo. Będzie transportował m.in. kakao i kawę

3 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


W dobie zanieszczyszczania środowiska i wysokich cen paliw francuska firma Grain de Sail stawia na ekologiczny transport morski i zbuduje największy na świecie żaglowiec cargo. Będzie to już trzecia tego typu jednostka tej firmy. Jej długość ma wynieść 110 metrów - mniej więcej tyle, ile mierzy największy polski żaglowiec "Dar Młodzieży". Wodowanie zaplanowano na 2027 rok.


Grain de Sail III będzie trzecią tego typu jednostką firmy, która stawia na rozwój zdekarbonizowanego transportu morskiego. Statek o długości 110 m i wysokości 62,5 m ma pomieścić ładunek w wymiarze 200 jednostek dwudziestostopowych (ang. TEU - Twenty-foot Equivalent Unit) o maksymalnej ładowności 2800 ton. Powierzchnia żagli ma wynieść 4 tys. mkw. Obsługę statku zaplanowano dla 10-osobowej załogi, zaś pokonanie Atlantyku ma zająć mu 13 dni. Reklama

Trzeci statek będzie dwa razy większy od poprzedniego


Firma Grain de Sail została założona w Bretanii w 2012 roku. Pierwotnie celem była produkcja czekolady i palarnia kawy w oparciu o pozyskiwanie surowców z ekologicznych źródeł. Później rozwinięto działalność o transport morski. W 2020 roku spółka została pierwszym na świecie armatorem, który zaprojektował i obsługiwał nowoczesny żaglowiec towarowy, spełniający wymagania międzynarodowej żeglugi handlowej. Pierwszy statek mierzył 24 metry i mógł zabrać na pokład 50 ton towaru. Drugi, oddany do użytku w tym roku, jest już dwa razy dłuższy, a jego ładowność to 350 ton.


Po wybudowaniu Grain de Sail II z końcem 2023 roku rozpoczęto rozmowy na temat kolejnej jednostki - również dwa razy większej od poprzedniej. Głównym celem jest przejście z transportu paletowego na kontenerowy, zarówno dla oszczędności kosztów, jak i wygody. Nadrzędnym celem ma być jednak ekologia - trzeci żaglowiec ma być całkowicie napędzany siłą wiatru, wyłączając manewry portowe i przejścia w kanałach. Spółka szacuje, iż dzięki temu możliwe będzie zmniejszenie śladu węglowego o ponad 90 proc.


Firma deklaruje, iż jednostka będzie gotowa do transportu towarów w każdych warunkach pogodowych. w tej chwili realizowane są prace nad konstrukcjami ożeglowania i olinowania (m.in. z francuską firmą Chantiers de l’Atlantique), które mają zapewnić żeglugę zarówno przy słabych, jak i silnych wiatrach, biorąc pod uwagę specyfikę statku towarowego. Spółka podkreśla, iż kilka lat doświadczenia w wykorzystywaniu żaglowców cargo pomaga przy skonstruowaniu kolejnej jednostki - przy zoptymalizowaniu kadłuba pod kątem siły wiatru, statek korzysta ze stosunku między mocą napędu wiatrowego a masą załadowanego statku.



Innowacyjne rozwiązania na statku żaglowym



Firma transportuje towary na trasie z Francji do Stanów Zjednoczonych i dalej do Gwadelupy, skąd wraca prze Atlantyk do portu macierzystego w Saint-Malo. Z Europy statki zabierają m.in. wina, czekolady czy sprzęt farmaceutyczny. W USA ładowany jest sprzęt medyczny, a w Gwadelupie - kakao i zielone ziarna kawy, gotowe do palenia. Następnie żaglowce wracają do Bretanii.
Jak podkreśla Olivier Barreau, współzałożyciel i prezes Grain de Sail, cytowany w komunikacie prasowym, spółka jest pionierem w branży transportowej.
- Aby zwiększyć dostępność transport napędzany wiatrem musimy zwiększyć skalę działalości i właśnie to przygotowujemy, przygotowując kontenerowiec tylko o napędzie żaglowym - powiedział.


Projektujący zaplanowali wykorzystanie innowacyjnych technologii nie tylko przy konstrukcji statku. Energooszczędność ma zapewnić wysoka izolacja, hydrogeneracja, a także wykorzystanie kotła na pellet drzewny w celu ogrzewania.
- Jako architekci okrętowi z przyjemnością jesteśmy wzywani do tego typu innowacyjnych projektów. Łączymy doświadczenia z żeglugi z istniejącą flotą Grain de Sail, aby przesuwać granice dalej, projektując kolejną generację żaglowców towarowych - podkreślił z kolei Loys Leclercq, współzałożyciel spólki L2Onaval, która bierze udział w procesie projektowania statku.
Idź do oryginalnego materiału