Grain de Sail III będzie trzecią tego typu jednostką firmy, która stawia na rozwój zdekarbonizowanego transportu morskiego. Statek o długości 110 m i wysokości 62,5 m ma pomieścić ładunek w wymiarze 200 jednostek dwudziestostopowych (ang. TEU - Twenty-foot Equivalent Unit) o maksymalnej ładowności 2800 ton. Powierzchnia żagli ma wynieść 4 tys. mkw. Obsługę statku zaplanowano dla 10-osobowej załogi, zaś pokonanie Atlantyku ma zająć mu 13 dni. Reklama
Trzeci statek będzie dwa razy większy od poprzedniego
Firma Grain de Sail została założona w Bretanii w 2012 roku. Pierwotnie celem była produkcja czekolady i palarnia kawy w oparciu o pozyskiwanie surowców z ekologicznych źródeł. Później rozwinięto działalność o transport morski. W 2020 roku spółka została pierwszym na świecie armatorem, który zaprojektował i obsługiwał nowoczesny żaglowiec towarowy, spełniający wymagania międzynarodowej żeglugi handlowej. Pierwszy statek mierzył 24 metry i mógł zabrać na pokład 50 ton towaru. Drugi, oddany do użytku w tym roku, jest już dwa razy dłuższy, a jego ładowność to 350 ton.
Po wybudowaniu Grain de Sail II z końcem 2023 roku rozpoczęto rozmowy na temat kolejnej jednostki - również dwa razy większej od poprzedniej. Głównym celem jest przejście z transportu paletowego na kontenerowy, zarówno dla oszczędności kosztów, jak i wygody. Nadrzędnym celem ma być jednak ekologia - trzeci żaglowiec ma być całkowicie napędzany siłą wiatru, wyłączając manewry portowe i przejścia w kanałach. Spółka szacuje, iż dzięki temu możliwe będzie zmniejszenie śladu węglowego o ponad 90 proc.
Firma deklaruje, iż jednostka będzie gotowa do transportu towarów w każdych warunkach pogodowych. w tej chwili realizowane są prace nad konstrukcjami ożeglowania i olinowania (m.in. z francuską firmą Chantiers de l’Atlantique), które mają zapewnić żeglugę zarówno przy słabych, jak i silnych wiatrach, biorąc pod uwagę specyfikę statku towarowego. Spółka podkreśla, iż kilka lat doświadczenia w wykorzystywaniu żaglowców cargo pomaga przy skonstruowaniu kolejnej jednostki - przy zoptymalizowaniu kadłuba pod kątem siły wiatru, statek korzysta ze stosunku między mocą napędu wiatrowego a masą załadowanego statku.
Innowacyjne rozwiązania na statku żaglowym
Firma transportuje towary na trasie z Francji do Stanów Zjednoczonych i dalej do Gwadelupy, skąd wraca prze Atlantyk do portu macierzystego w Saint-Malo. Z Europy statki zabierają m.in. wina, czekolady czy sprzęt farmaceutyczny. W USA ładowany jest sprzęt medyczny, a w Gwadelupie - kakao i zielone ziarna kawy, gotowe do palenia. Następnie żaglowce wracają do Bretanii.
Jak podkreśla Olivier Barreau, współzałożyciel i prezes Grain de Sail, cytowany w komunikacie prasowym, spółka jest pionierem w branży transportowej.
- Aby zwiększyć dostępność transport napędzany wiatrem musimy zwiększyć skalę działalości i właśnie to przygotowujemy, przygotowując kontenerowiec tylko o napędzie żaglowym - powiedział.
Projektujący zaplanowali wykorzystanie innowacyjnych technologii nie tylko przy konstrukcji statku. Energooszczędność ma zapewnić wysoka izolacja, hydrogeneracja, a także wykorzystanie kotła na pellet drzewny w celu ogrzewania.
- Jako architekci okrętowi z przyjemnością jesteśmy wzywani do tego typu innowacyjnych projektów. Łączymy doświadczenia z żeglugi z istniejącą flotą Grain de Sail, aby przesuwać granice dalej, projektując kolejną generację żaglowców towarowych - podkreślił z kolei Loys Leclercq, współzałożyciel spólki L2Onaval, która bierze udział w procesie projektowania statku.