W niedzielne popołudnie około godziny 15, na stacji Poznań Górczyn doszło do pożaru dwóch pociągów. Jeden z nich wypełniony był sympatykami warszawskiej Legii, zmierzającymi do Poznania na mecz z Lechem. Ewakuowano około tysiąca osób, służby nie podały informacji o poszkodowanych.
Oficer prasowy wielkopolskiej Państwowej Straży Pożarnej poinformował, iż około godziny 15 na stacji Poznań Górczyn zapalił się wagon towarowy, w którym znajdował się sprzęt AGD. Ogień rozprzestrzenił się na znajdujący się na sąsiednim torze pociąg osobowy, którym na mecz z Lechem Poznań jechali kibice z Warszawy. Szybka i sprawna interwencja strażaków sprawiła, iż wagon osobowy został jedynie nadpalony. Na miejscu działało dziewięć zastępów strażaków. Ewakuowano około tysiąc osób, nie podano informacji o poszkodowanych. Policja ustala przyczyny i przebieg tego groźnego zdarzenia nie wykluczając, iż pożar mógł powstać od zapalonych środków pirotechnicznych. Sprawę zbada również specjalnie powołana komisja kolejowa. Trwa szacowanie strat.
Piłkarski klasyk zakończył się zwycięstwem Kolejowego Klubu Sportowego z Poznania.
Autor: Jan Bytnar
Foto: TVP3 Poznań