
Protest przed ministerstwem rolnictwa zapowiadają związkowcy z sektora rolniczego. Tym samym ostrzegają, iż jeżeli minister Stefan Krajewski nie podejmie pilnych działań w sprawie OPR, nie odpuszczą. Według związkowców trzeba ratować miejsca pracy i produkcję zwierzęcą na terenach należących do Skarbu Państwa.
Choć nowy szef resortu rolnictwa dopiero rozpoczął urzędowanie, niezwłocznie musi się zająć wielkotowarowymi gospodarstwami rolnymi. Związkowcy chcą ratować miejsca pracy i kontynuację programu tworzenia Ośrodków Produkcji Rolniczej (OPR). jeżeli do 5 sierpnia nie dojdzie do rozmów, zapowiadają protest przed ministerstwem rolnictwa.
Protest przed ministerstwem rolnictwa coraz bardziej realny
Związek Zawodowy Pracowników Rolnictwa w RP oraz Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych podkreślają, iż sytuacja jest alarmująca. Ich zdaniem, odkładanie decyzji o przetargach na Ośrodki Produkcji Rolniczej zagraża stabilności sektora. Przedmiotem sporu są m.in. gospodarstwa na Pomorzu i w powiecie głubczyckim, gdzie w grę wchodzi choćby 250 miejsc pracy.
Dla wielu rodzin to jedyna szansa na zatrudnienie i kontynuację działalności rolniczej. jeżeli te ośrodki znikną, zniknie też bydło, produkcja mleka i infrastruktura tworzona przez dekady — komentuje Janusz Gużda z Top Farms Głubczyce
Apel do Krajewskiego i ostrzeżenie: będzie protest
W oficjalnym piśmie (z 31 lipca 2025 r.), którego adresatem jest nowy minister rolnictwa Stefan Krajewski, związkowcy domagają się spotkania. Podkreślają, iż projekt OPR, kontynuowany przez kolejnych ministrów — Henryka Kowalczyka, Roberta Telusa i Czesława Siekierskiego dawał szansę na ochronę dorobku pracowników sektora rolnego.
Minister rolnictwa nie może odwracać się od ludzi, którzy codziennie pracują na rzecz bezpieczeństwa żywnościowego kraju. jeżeli zabraknie dialogu, 5 sierpnia odbędzie się protest przed Ministerstwem Rolnictwa. A jeżeli trzeba będzie, to wyjdziemy na drogi — mówi Grzegorz Wysocki z OPZZ

Związkowcy z OPZZ i ZZPR domagają się niezwłocznie spotkania z ministrem rolnictwa Stefanem Krajewskim. W przeciwnym razie zapowiedzieli na początek sierpnia protest przed ministerstwem rolnictwa, a może choćby blokady dróg
fot. MRiRW
Protest przed ministerstwem rolnictwa — znak ostrzegawczy dla resortu?
Związkowcy twierdzą, iż nie chcą konfrontacji, ale czują się zmuszeni do działania. Protest ma być odpowiedzią na brak rozmów i groźbę wstrzymania inwestycji, które chronią produkcję zwierzęcą oraz zatrudnienie.
Podkreślają też, iż OPR-y to jedynie niewielki odsetek gruntów wracających do Zasobu Skarbu Państwa. Natomiast reszta trafia do rolników indywidualnych. W ich ocenie nie ma powodów, by marginalizować pracowników dużych gospodarstw.
Na razie Ministerstwo Rolnictwa nie wydało oficjalnego stanowiska. Związkowcy czekają na sygnał. jeżeli go zabraknie, protest przed ministerstwem rolnictwa stanie się faktem — i to z pełną determinacją jego organizatorów.
O co walczą związki zawodowe sektora rolnego?
Problem | Oczekiwanie | Zagrożenie |
Wstrzymanie przetargów na OPR | Kontynuacja programu tworzenia Ośrodków | Utrata miejsc pracy |
Brak dialogu z ministerstwem | Spotkanie z ministrem Krajewskim | Protest w Warszawie |
Presja ze strony rolników indywidualnych | Poszanowanie dorobku pracowników spółek | Blokada inwestycji i stad hodowlanych |
Źródło: ZZPR, OPZZ