Choć w wielkanocny poniedziałek był na paryskim Matifie dniem przerwy, to giełda w Chicago działała, a na niej działo się całkiem sporo; mocno w dół poszły nie tylko notowania pszenicy, ale i dolara amerykańskiego.
Cena pszenicy w Chicago spadła o 10 ct/buszel do 552,25 ct/bu. Generalnie indeksy surowców w Chicago dołowały, co było efektem obaw o sytuację gospodarczą w kraju. Mocno stracił dolar, którego kurs wobec euro jest najniższy od 3,5 roku, co nie wróży dobrze na początku tygodnia handlowego w Paryżu. SovEcon podwyższył prognozę rosyjskiej produkcji pszenicy o 1,1 mln ton wobec poprzednich przewidywań; obecne szacunki opiewają na 79,7 mln ton. Z kolei Międzynarodowa Rada Zbożowa (IGC) obniżyła prognozę światowej produkcji o 1 mln ton do 806 mln ton.
Podobnie jak notowania rzepaku w Wielki Czwartek, również notowania soi w Chicago wczoraj spadały. Biorąc pod uwagę spadki na rynku ropy i oleju palmowego oraz wspomniane umocnienie dolara, początek tygodnia na Matifie nie zapowiada się dla rzepaku najlepiej.