Robot zamiast hali udojowej. Rolnik z Podlasia nie żałuje decyzji

7 godzin temu
To żona i syn przekonali Krzysztofa Kosińskiego do robotów udojowych, on sam był zwolennikiem hali udojowej, ale dziś nie żałuje, iż zmienił decyzję, a adekwatnie jest bardzo zadowolony i nie wróciłby już do doju tradycyjnego.
Idź do oryginalnego materiału