Skandal z pietruszką. Winnych brak, a plantatorzy bez wsparcia

2 godzin temu

Setki hektarów do zaorania, milionowe straty i dramat rodzinnych gospodarstw. „Skandal z pietruszką” odbił się głośnym echem w całej Polsce, ale wciąż brak odpowiedzi na pytanie, kto ponosi odpowiedzialność za sprawę z wadliwymi nasionami. Prokuratura prowadzi swoje postępowanie, rolnicy szykują pozew zbiorowy, a izby rolnicze apelują o natychmiastowe wsparcie dla poszkodowanych plantatorów.

Skandal z pietruszką odbił się głośnym echem w całej Polsce, ale wciąż brak odpowiedzi na pytanie, kto ponosi odpowiedzialność za sprawę. Zaś poszkodowani plantatorzy pozostają bez wsparcia.

Dramat plantatorów pietruszki

W tym sezonie rolnicy z województwa świętokrzyskiego i innych regionów Polski stanęli przed poważnym problemem. Zamiast zamówionych nasion pietruszki korzeniowej otrzymali nasiona pietruszki naciowej. Różnica między tymi gatunkami jest znacząca, bowiem zupełnie inaczej wygląda uprawa, zbiór czy stosowanie środków ochrony roślin. Właśnie z tego względu nie ma choćby możliwości sprzedaży naci. Bowiem z powodu środków chemicznych, które można stosować w uprawie pietruszki korzeniowej, nać jest niezdatna do spożycia.

Zamiast pietruszki korzeniowej wyrosła naciowa. Ani korzenie ani nać nie nadają się do sprzedaży czy spożycia. Plantatorzy stracili całoroczne dochody przez skandal z nasionami pietruszki.

fot. Dominik Czarny

W tej sytuacji nie ma możliwości ratowania plonów. To dramat dla producentów, gdyż gospodarstwa rodzinne zainwestowały ogromne środki, a dziś nie mają czego zbierać. Straty liczone są w milionach złotych, a część plantatorów już mówi o widmie bankructwa. Według danych zebranych przez nasz portal, problem dotyczy ponad 200 hektarów upraw i setek rolników w całym kraju.

Kto zawinił w skandalu z pietruszką?

Sprawa jest wyjątkowo skomplikowana, bo winnych wciąż brak. Polski dystrybutor nasion PNOS Ożarów Mazowiecki wskazuje na czeskiego producenta — czeską firmę MoravoSeed. Ten z kolei twierdzi, iż dostarczył odpowiedni towar. W efekcie rolnicy czują się bezradni i przekonani, iż ktoś próbuje uniknąć odpowiedzialności.

Świętokrzyska Izba Rolnicza nie ma wątpliwości:

Najprawdopodobniej to nie pomyłka, ale karygodne celowe działanie.

W podobnym tonie wypowiada się jeden z poszkodowanych plantatorów, Dominik Czarny:

Całe nasze gospodarstwo zostało praktycznie zrujnowane. Inwestowaliśmy w sprzęt, środki ochrony roślin, a teraz patrzymy, jak cały wysiłek idzie na marne. To nie była pomyłka — to świadome działanie.

Plantatorzy oczekują jasnych deklaracji, kto ponosi winę i kto ma wypłacić odszkodowania. Skala problemu sprawia, iż temat odbił się głośnym echem w całym kraju.

Skandal z pietruszką – prokuratura bada temat, rolnicy idą do sądu

Postępowanie w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Pińczowie. Śledczy sprawdzają, czy doszło do oszustwa na masową skalę i czy wadliwe nasiona mogły być wprowadzone na rynek świadomie. Analiza biegłych agronomów może mieć najważniejsze znaczenie nie tylko dla poszkodowanych gospodarstw, ale też dla całej branży nasiennej.

Jednocześnie rolnicy organizują pozew zbiorowy, do którego wciąż można się przyłączyć. Więcej informacji na ten temat w artykule: Afera pietruszkowa — poszkodowani pozywają oszustów. Jeszcze można dołączyć. To dla wielu plantatorów jedyna szansa na odzyskanie choć części strat. W praktyce jednak czas działa na niekorzyść rolników — część upraw została już zniszczona lub musi być zutylizowana, co generuje kolejne straty finansowe.

Czy poszkodowani plantatorzy pietruszki mogą liczyć na wsparcie?

Pomimo tego, iż temat jest głośny w całej Polsce, poszkodowani plantatorzy nie otrzymali realnej pomocy finansowej. Ministerstwo Rolnictwa na razie milczy, a rolnicy pozostają sami z problemem. Dla wielu gospodarstw oznacza to dramatyczne konsekwencje — utratę całorocznego dorobku i poważne problemy z płynnością finansową.

Izby rolnicze apelują o szybsze i wyższe wsparcie dla poszkodowanych:

Konieczne są wyższe zaliczki na płatności obszarowe oraz uruchomienie preferencyjnych kredytów, które pozwolą rolnikom przetrwać ten trudny czas — podkreśla Izba Rolnicza w Opolu.

Bez tego setki rodzinnych gospodarstw mogą znaleźć się na skraju upadłości.

Izby rolnicze apelują o szybsze i wyższe wsparcie dla plantatorów poszkodowanych w aferze pietruszkowej.

fot. zrzut ekranu/KRIR

Wyższe zaliczki na płatności za 2025 rok dla poszkodowanych rolników

Uściślając, Krajowa Rada Izb Rolniczych w oficjalnym piśmie skierowanym do ministra rolnictwa, Stefana Krajewskiego poparła projekty rozporządzeń Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi dotyczące wypłaty zaliczek na poczet płatności obszarowych za 2025 rok. Przy czym podkreśliła, iż wypłaty powinny być szybsze i wyższe, bowiem to kluczowa pomoc dla wielu poszkodowanych gospodarstw. Według KRIR, takie rozwiązanie złagodzi problemy rolników poszkodowanych przez skandal z pietruszką z zadłużaniem się w bankach i innych instytucjach finansowych.

Zgodnie z projektami rozporządzeń, zaliczki mają być wypłacane od 16 października 2025 r. na poziomie 70% oraz 85%. W piśmie do ministra rolnictwa KRIR zarekomendowała, aby przy wypłatach priorytetowo potraktować dwie grupy rolników. Mianowicie, w pierwszej kolejności pomoc powinna trafić do:

  • gospodarstw poszkodowanych w wyniku niekorzystnych zjawisk pogodowych;
  • rolników, którzy zostali oszukani przez firmę Moravo Seed, od której zakupili nasiona pietruszki korzeniowej, z których wyrosła pietruszka naciowa.

W piśmie podkreślono, iż Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dysponuje pełną ewidencją gospodarstw dotkniętych tymi problemami.

Źródło: www.izbarolnicza.opole.pl; www.sir-kielce.pl

Idź do oryginalnego materiału