Budowa portu kontenerowego w Świnoujściu została wstrzymana. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wstrzymał decyzję środowiskową projektu po skardze niemieckiej organizacji ekologicznej Lebensraum Vorpommern. Niemcy zarzucają Polsce, iż nie wzięła pod uwagę wpływu inwestycji na ekosystem Bałtyku.
Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Warszawie wstrzymał wykonanie decyzji środowiskowej projektu budowy terminala kontenerowego w Świnoujściu – podaje Radio ZET.
Niemcy skarżą i wstrzymują
Decyzja WSA to efekt skargi niemieckiej organizacji ekologicznej Lebensraum Vorpommern, która wskazuje, iż terminal zagraża ekosystemowi wybrzeża i środowisku morskiemu. Budowa zostaje tymczasowo wstrzymana.
Polskie okno kontenerowe na świat
W lipcu 2023 roku zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście oraz konsorcjum firm DEME CONCESSIONS N.V. oraz QTERMINALS W.L.L. podpisały umowę dotyczącą 30-letniej dzierżawy terenów zlokalizowanych w porcie zewnętrznym w Świnoujściu, na finansowanie, budowę i eksploatację głębokowodnego terminalu kontenerowego.
Terminal kontenerowy w Świnoujściu ma powstać na pirsie o długości 1,4 km i szerokości 0,5 km, o przepustowości do dwóch milionów TEU rocznie. To standardowa jednostka miary używana w transporcie kontenerowym, odpowiadająca pojemności kontenera o długości 20 stóp (około 6,1 metra). Według zapowiedzi, port będzie w stanie obsługiwać statki o długości do 400 metrów.
Koszt budowy samego terminala jest szacowany na 2,5 miliarda złotych. Na miejscu mają powstać także: tor podejściowy (10 mld zł) i infrastruktura dostępowa od strony lądu (1,2 mln zł). Finał budowy został zaplanowany na lata 2028/2029.
Radio Zet / Jędrzej Stachura