Koncern VW dzięki ogromnym inwestycjom w samochody elektryczne, które o dziwo nie chcą się sprzedawać, próbuje odrobić choć część poniesionych nakładów uruchamiając produkcję elektrycznych ciągników rolniczych, które w pierwszej kolejności trafiają do Rwandy.
Niedawno Volkswagen Group Africa ogłosiło uruchomienie wielofunkcyjnego obiektu w Rwandzie, niedaleko Kigali, który ma stać się centrum pilotażowego projektu GenFarm. Firma VW informuje, iż GenFarm będzie kompleksowym systemem usług rolniczych opartym na elektrycznych maszynach i ekologicznych rozwiązaniach.
GenFarm lekiem na problemy afrykańskiego rolnictwa?
GenFarm nie tylko wprowadza elektryczne ciągniki rolnicze, ale również oferuje system transportu towarów i osób. W czerwcu 2023 roku Volkswagen podpisał memorandum z rządem Rwandy, zabezpieczając grunt pod realizację tego innowacyjnego projektu.
– GenFarm łączy zrównoważone praktyki z technologiczną innowacją, dostarczając wartości dla społeczności wiejskich oraz środowiska – podkreśla Martina Biene, przewodnicząca Volkswagen Group Africa.
Celem głównym programu GenFarm jest świadczenie usług ciągnikami elektrycznymi VW na rzecz tamtejszych rolników i spółdzielni rolniczych. Elektrycznymi, gdyż jak twierdzą przedstawiciele niemieckiego producenta wysokie ceny paliwa na kontynencie afrykańskim sprawiły, iż elektryfikacja stała się bardziej logicznym wyborem.
Na razie elektryczne ciągniki VW nie imponują mocą
Bezpośrednim zapleczem dla ciągników elektrycznych VW jest wspomniany obiekt w Gashora niedaleko Kigali, który aktualnie składa się z kontenerów wyposażonych w systemy fotowoltaiczne i magazyny energii elektrycznej.
Aktualnie program GenFarm obsługuje kilka w pełni elektrycznych ciągników dostarczonych przez europejskie Centrum Innowacji Volkswagena. Każdy z nich wyposażony jest w silnik elektryczny, umiejscowiony pod siedzeniem operatora, o mocy 27 KM (20 kW), a energię potrzebną do jej wytworzenia pobiera z akumulatora o pojemności 32 kWh. W oddanym do użytku obiekcie w Gashora, traktory można naładować lub skorzystać z wymiany baterii.
Tanio nie będzie, ale VW ma rozwiązanie
Wśród tych wszystkich całkiem dobrze brzmiących wypowiedzi odnośnie ochrony środowiska i klimatu rodzi się jednak pytanie kogo będzie stać na zakup elektrycznego traktora w tak biednym afrykańskim kraju jak Rwanda? Volkswagen wziął to jednak pod uwagę, dlatego oprócz zakupu będzie oferował wynajem ciągników i to wraz z przeszkolonym operatorem, który będzie w stanie wykonać odpowiednie prace polowe.