UE zaostrza zasady wjazdu żywności. Od stycznia rusza „twarda kontrola importu”

7 godzin temu

Bruksela przechodzi z deklaracji do działania – od początku nowego roku kontrole żywności, produktów pochodzenia zwierzęcego oraz roślin importowanych spoza UE mają być istotnie zaostrzone. Chodzi zarówno o bezpieczeństwo konsumentów, jak i o wyrównanie zasad konkurencji pomiędzy producentami unijnymi i importerami. To kolejny element unijnej odpowiedzi na coraz częstsze sygnały dotyczące jakości żywności wwożonej z zewnątrz.

UE zaostrza zasady wjazdu żywności. Od stycznia rusza „twarda kontrola importu”

Nowa logika kontroli: nie tylko granice, ale też audyty poza UE

Do tej pory to granice Unii były naturalnym punktem „pierwszej selekcji”. Teraz Komisja zamierza przenieść część odpowiedzialności także poza teren Wspólnoty. Oznacza to zwiększenie liczby audytów w krajach eksportujących, sprawdzanie standardów produkcji jeszcze przed wysyłką towaru oraz częstsze kontrole dostaw, które mogą naruszać unijne normy.

Zmiany zapowiedział unijny komisarz ds. zdrowia i dobrostanu zwierząt Oliver Varhelyi. Wskazał, iż UE importuje produkty warte około 160 mld euro rocznie, a w kilku kluczowych segmentach ryzyko pojawienia się niezgodności jest „systemowe”.

Specjalna grupa zadaniowa i 500 przeszkolonych kontrolerów

Komisja Europejska powołuje specjalną grupę zadaniową odpowiedzialną za koordynację kontroli importu pomiędzy państwami członkowskimi. Równocześnie zapowiedziano przeszkolenie ok. 500 pracowników krajowych administracji. Szkolenia obejmą zarówno identyfikację niebezpiecznych substancji, jak i procedury reagowania na przypadki fałszowania dokumentów czy omijania przepisów.

Porty morskie pod lupą

Jak podkreśla KE, największe znaczenie mają miejsca masowego przeładunku: porty morskie i strategiczne punkty wejścia towarów z Ameryki Południowej, Azji czy Stanów Zjednoczonych. Liczba inspekcji granicznych ma wzrosnąć choćby o jedną trzecią. Bruksela zamierza zweryfikować, czy państwa członkowskie faktycznie wykonują obowiązkowe kontrole, a jeżeli trzeba – wymusić ich zaostrzenie.

Ochrona konsumenta i uczciwe zasady gry na rynku

Komisja argumentuje, iż działania nie są wymierzone w żadne konkretne państwo czy region – chodzi o egzekwowanie istniejących przepisów, zwłaszcza dotyczących substancji zakazanych w UE. W praktyce oznacza to m.in. większą kontrolę produktów wytwarzanych przy użyciu środków ochrony roślin, które na terenie Unii są zabronione, a w krajach trzecich wciąż stosowane.

Rolnicy byli konsultowani


Co istotne – projekt nowych zasad powstawał przy udziale środowiska rolniczego. W trakcie konsultacji unijni producenci wielokrotnie podkreślali, iż bez skutecznych kontroli importu nie da się utrzymać uczciwej konkurencji, skoro unijne gospodarstwa muszą stosować rygorystyczne normy środowiskowe, zdrowotne i weterynaryjne.

Co musi wiedzieć rolnik o KSeF – rewolucja w fakturowaniu!

W rezultacie od stycznia wchodzi w życie pakiet zmian, który w praktyce może oznaczać dłuższe procedury importowe oraz większe ryzyko zatrzymań na granicach. Z perspektywy unijnych rolników – to sygnał, iż Bruksela zaczyna reagować na postulaty dotyczące nierównej konkurencji. Dla konsumentów – szansa na jeszcze skuteczniejszą ochronę zdrowia i jakości żywności na sklepowych półkach.

Idź do oryginalnego materiału