Firmy Voopoo nie trzeba nikomu przedstawiać. Można wręcz powiedzieć, iż już jest legendarna, szczególnie jeżeli ktoś ciepło wspomina pierwsze Dragi. Ja je wspominam bardzo dobrze i często śledzę nowe poczynania jednej z najczęściej wybieranych marek przez konsumentów. Dobre dni dragów niestety już raczej minęły, tak samo jak to jest w przypadku serii Vinci. Producent stara się przez cały czas wprowadzić coś świeżego i skonstruował kolejną propozycję z serii Vinci. No trzeba sobie powiedzieć wprost — jest na czym zawiesić oko. Zobaczmy co ma do zaoferowania Vinci E120!
Wygląd
Piękność — to jedyne co przychodzi mi do głowy, kiedy widzę samą konstrukcję Vinci E120. Zacznijmy zatem od ekranu i to nie byle jakiego ekranu! Mamy tu do czynienia z aż 2,4-calowym ekranem. Brzmi nieźle?! I wygląda. Producent zadbał o to, by każdy wbudowany motyw urządzenia się świetnie komponował z pozostałymi aspektami, co powoduje naprawdę wizualne wodotryski (przynajmniej dla mnie). Bryła samego urządzenia jest kwadratowa z zaokrąglonymi wykończeniami, co sprawia, iż urządzenie dla dłoni nie będzie męczące. Przynajmniej pod kątem bryły, bo urządzenie jednak ma trochę ważyć. Producent nie podaje wagi urządzenia, ale do tego wrócimy sobie w następnym akapicie :). Z boku urządzenia mamy oczywiście przyciski + i — do regulacji mocy i cosiek do włączania urządzenia. Z drugiej strony oczywiście mamy regulowany przepływ powietrza, a przedni panel uzupełnia przycisk fire. Ciężko opisać to, jak eleganckie jest to urządzenie w swoim wyglądzie. Mogę was natomiast zapewnić, iż nie będzie to klasyczny, nudny design a coś, o co na pewno będą pytali wasi znajomi.
Specyfikacja
Wspominałem wcześniej, iż producent nie wspomina o wadze urządzenia, i może to i dobrze, ponieważ jak na poda posiada on niesamowicie duży akumulator o pojemności aż 4500mAH, co według producenta może dać wam aż do 5 dni użytkowania na jednym naładowaniu. Dacie wiarę? Przypomnijcie sobie pierwsze urządzenie, które znacie, a posiada taką samą baterię. Ciężko? Mnie też się wydaje, iż to trudne, szczególnie jeżeli rozmawiamy o podach. A co wspiera bateria? Moc urządzenia to od 5-120W, które wspierają już aktualne na rynku grzałki PNP-X. W podzie nie zabrakło również szybkiego ładowania.
Podsumowanie
Jakiś czas temu byłem niesamowicie ucieszony nowym sprzętem od Oxvy — Vprime. Mówiłem, iż to będzie game changer łączący cechy moda i poda w jedno poręczne i przede wszystkim wizualnie ładne urządzenie. Voopoo Vinci E120 To strzał w 10 i rzucenie rękawicy właśnie wspomnianemu modelowi od Oxvy. Zdecydowanie większa moc, pojemność baterii i elegancki design przekonują mnie o wiele bardziej niż klasyczna Oxvowa bryła. Czy kupie? Dajcie mi to i to już!
