Przed nami pogodna noc, dopiero nad ranem na zachodzie zachmurzy się i miejscami pokropi. Na termometrach od 3 stopni w rejonie Koszalina, Białogardu, Połczyna Zdroju do 5-7 stopni nad resztą kraju. Nieco cieplej do 8 na Ziemi Przemyskiej i wzdłuż Odry na zachodzie kraju.
W ciągu dnia szansa na burze, deszcz i lokalny grad pojawi się od Pomorza Gdańskiego po Kujawy, Wielkopolskę- zwłaszcza południe, wschód i centrum regionu oraz na Dolnym Śląsku. Na zachodzie bez burz ale miejscami zwłaszcza przed południem popada deszcz do 5 mm a podczas burz do 20-25 mm. Tym razem bez takich ulew i gradobić jak ostatnio ale jedną czy dwie gminy grad mogą otrzymać w wielkości do 1-2 cm. Wiatr powieje umiarkowanie, jedynie na zachodzie silniej w porywach do 40 km/h.
Kolejne dni to przeplatanka pogodowa. Jedyna stagnacja w pogodzie wystąpi w centrum. Do czwartku na Ziemi Łódzkiej nie ma szans na deszcz, chociaż jutro blisko zachodniej granicy województwa przechodzić mają burze. Będzie tu równocześnie, najsłoneczniej, najcieplej z najsilniejszym wiatrem. Przymrozki w następny weekend są już nieuniknione. Ochłodzenie potrwa około 2-4 dni.