W 2025 roku zaliczki z dopłat bezpośrednich i obszarowych dla rolników będą wyższe niż dotychczas. Ministerstwo rolnictwa potwierdziło, iż pieniądze popłyną szybciej i w większej wysokości, a pierwsze wypłaty ruszą już 16 października.
To już pewne. Rolnicy dostaną wyższe zaliczki z dopłat bezpośrednich i obszarowych. Ministerstwo rolnictwo przygotowało właśnie przepisy w tej sprawie.
Bruksela dała zielone światło na wyższe zaliczki
Przypomnijmy. Zgodnie z przepisami państwa członkowskie mogą wypłacać z góry 50 proc. należnych dopłat. Wyższe zaliczki wymagają zgody Komisji Europejskiej. A taką zgodę na 2025 rok Bruksela udzieliła kilka tygodni temu.
Do 70 proc. i 85 proc. zaliczek w ekoschematach i płatnościach środowiskowych
Rolnicy dostaną więc z ARiMR do 70 proc. przysługującej kwoty. Taki sam poziom zaliczek będzie obowiązywał w przypadku przejściowego wsparcia krajowego (m.in. płatności niezwiązanej do tytoniu).
Jeszcze wyższe zaliczki obejmą płatności rolno-środowiskowo-klimatyczne, ekologiczne, ONW oraz premie za zalesienia i zadrzewienia. Tutaj rolnicy dostaną do 85 proc. przysługującej kwoty.
Bez zaliczek na dobrostan zwierząt
Wyjątkiem będzie tylko ekoschemat „Dobrostan zwierząt”. W jego przypadku zaliczki nie zostaną wypłacone, bo – jak wyjaśnia resort – nie ma możliwości przeprowadzenia kontroli administracyjnych w terminie pozwalającym na ich obliczenie.
Jak podkreśla ministerstwo, powodem są trudności, z którymi mierzą się gospodarstwa. – Zgodziłem się na wyższe zaliczki, bo poprawią one płynność finansową rolników i pozwolą złagodzić skutki suszy, powodzi czy innych ekstremalnych zjawisk pogodowych, a także skutki wojny w Ukrainie i konfliktu na Bliskim Wschodzie – uzasadnia minister rolnictwa Stefan Krajewski.
Start wypłat od 16 października. Najpierw dla poszkodowanych przez żywioły
Zaliczki będą wypłacane systematycznie od 16 października, w miarę dostępności środków w budżecie państwa i funduszach unijnych. Z zapowiedzi ministra rolnictwa Stefana Krajewskiego i wiceszefa ARIMR Leszka Szymańskiego wynika, iż w pierwszej kolejności zaliczki trafią do rolników poszkodowanych przez anomalia pogodowe, jak przymrozki, grad czy powódź na Żuławach.
Resztę płatności rolnicy otrzymają między 1 grudnia 2025 a 30 czerwca 2026.
Rolnicy nie ukrywają, iż w tym roku sytuacja jest wyjątkowo napięta. Niskie ceny skupu zbóż i rzepaku, rosnące koszty nawozów, paliwa i energii oraz kapryśna pogoda mocno odbijają się na finansach gospodarstw. A większe zaliczki to większa szansa na uregulowanie bieżących zobowiązań i przygotowanie się do kolejnego sezonu.
Za co zaliczki na poczet dopłat 2025?
Zaliczki obejmą prawie wszystkie rodzaje płatności bezpośrednich (poza Dobrostanem). Za 2025 rok zaliczki będą wypłacane z tytułu:
- płatności bezpośrednich:
- podstawowego wsparcia dochodów do celów zrównoważoności
- uzupełniającego redystrybucyjnego wsparcia dochodów do celów zrównoważoności
- uzupełniającego wsparcia dochodów dla młodych rolników
- płatności w ramach wsparcia dochodów związanego z produkcją
- płatności w ramach ekoschematów (tzw. obszarowych): do obszarów z roślinami miododajnymi, do rolnictwa węglowego i zarządzania składnikami odżywczymi, do integrowanej produkcji roślin, do biologicznej ochrony upraw, do retencjonowania wody na trwałych użytkach zielonych i do gruntów wyłączonych z produkcji, płatności dla małych gospodarstw;
- przejściowego wsparcia krajowego (uzupełniającej płatności podstawowej i płatności niezwiązanej do tytoniu)
- płatności rolno-środowiskowo-klimatycznych
- płatności ekologicznych
- płatności ONW
- premii z tytułu zalesień, zadrzewień lub systemów rolno-leśnych