Odpowiednie wykorzystanie metanu z kopalń może pozytywnie wpłynąć na środowisko. Może także poprawić bilans energetyczny Polski i ograniczyć koszty transformacji sektora górniczego. Wskazuje na to Ministerstwo Energii, odnosząc się do raportu Najwyższej Izby Kontroli.

Resort podziela opinię NIK o konieczności przyspieszenia działań w tej dziedzinie. Podkreśla także potrzebę pełnej koordynacji prac między resortami odpowiedzialnymi za klimat, środowisko, energię i nadzór właścicielski.
NIK o niskim wykorzystaniu kopalnianego metanu
W ubiegłym tygodniu NIK opublikowała raport, z którego wynika, iż gospodarcze wykorzystanie kopalnianego metanu w Polsce jest niskie, wynosi około 25 proc., i w przypadku utrzymania się obecnego trendu emisji niewykorzystanego metanu do atmosfery polskim spółkom węglowym już w 2027 r. grozić będą miliardowe kary. W ocenie Izby, skuteczność wsparcia państwa dla rozwoju technologii wykorzystania kopalnianego metanu była “ograniczona“. NIK zwróciła też uwagę na niespójne zarządzanie emisjami – podzielone kompetencje ministrów i brak współpracy między resortami.
Odpowiedź Ministerstwa Energii
W odpowiedzi na prośbę PAP o odniesienie się do raportu przedstawiciele resortu energii napisali w poniedziałek, iż ministerstwo traktuje ograniczenie emisji metanu jako priorytetowe wyzwanie.
Priorytet ten dotyczy zarówno wymiaru środowiskowego, gospodarczego, jak i aspektów związanych z bezpieczeństwem pracy w górnictwie.
“Wychwyt, jak i odpowiednie wykorzystanie tego surowca, oprócz pozytywnego wpływu na środowisko, może przyczynić się do poprawy bilansu energetycznego Polski oraz zwiększenia niezależności od importu gazu ziemnego“ – zaznaczył Departament Komunikacji ME.
Spadek emisji i wzrost wykorzystania metanu
Według resortu energii, w latach 2020-2024 całkowita emisja metanu z polskich kopalń zmniejszyła się z 216 mln m sześc. do 177 mln m sześc., jednocześnie stopniowo wzrastał udział jego gospodarczego wykorzystania – z 24 proc. do 28 proc. “Podejmowane działania w zakresie zagospodarowania metanu przynoszą efekty“ – oceniło ministerstwo.
Przedstawiciele resortu energii uważają, iż wnioski NIK „stanowią cenny i istotny impuls do przyspieszenia działań“. Podkreślają potrzebę pełnej koordynacji prac między resortami odpowiedzialnymi za klimat, środowisko, energię i nadzór właścicielski. Chodzi – jak wyjaśnili – o stworzenie stabilnych ram prawnych i organizacyjnych. Mają one umożliwić spółkom górniczym skuteczne ograniczanie emisji metanu. Równocześnie ramy te pozwolą na wykorzystanie potencjału gospodarczego tego gazu.
“Polska stoi przed poważnym wyzwaniem, ale także przed szansą: adekwatne wykorzystanie metanu może jednocześnie przyczynić się do realizacji celów klimatycznych, poprawy bezpieczeństwa energetycznego kraju oraz ograniczenia kosztów transformacji sektora górniczego“ – wskazał resort.
Zakres kontroli NIK
NIK badała efektywność wykorzystania gospodarczego metanu wydzielanego w procesie eksploatacji węgla kamiennego. Kontrola obejmowała lata 2019–2024. Została przeprowadzona w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, Ministerstwie Przemysłu (obecnie Ministerstwo Energii) oraz w polskich spółkach węglowych. Sprawdzone podmioty to Polska Grupa Górnicza, Południowy Koncern Węglowy, Jastrzębska Spółka Węglowa i Spółka Restrukturyzacji Kopalń.
Izba przypomniała, iż zgodnie z europejskim rozporządzeniem metanowym obowiązującym od sierpnia 2024 r., celem regulacji jest ochrona środowiska. Jednym z narzędzi ograniczenia emisji metanu są technologie gospodarczej utylizacji tego gazu przez spółki węglowe. NIK przypomina, iż polskie prawo nie określa limitów emisji metanu przy eksploatacji węgla pod kątem ograniczania gazów cieplarnianych. Obowiązujące normy zawartości metanu w przestrzeni roboczej dotyczą wyłącznie bezpieczeństwa pracy.
Może Cię również zainteresować: Górnicza spółka posili się energią z wiatru