
Powierzchnia uprawy pomidorów w Holandii w 2025 r. wzrośnie — najbardziej zwiększy się areał produkcji pomidorów gałązkowych i typu cherry. Podczas gdy sektor szklarniowy w Belgii mierzy się ze spadkiem areału, holenderscy producenci rozwijają nowe inwestycje i umacniają swoją pozycję eksportową.
Stabilne ceny, zwiększająca się powierzchnia uprawy i rosnące wolumeny produkcji sprawiają, iż Niderlandy umacniają swoją pozycję lidera w segmencie pomidorów szklarniowych w Europie.
Tegoroczna uprawa pomidorów szklarniowych w Niderlandach
Holenderscy producenci w 2025 r. zmierzyli się z wyjątkowo słoneczną wiosną oraz suchym i gorącym latem. To sprzyjało szybkiemu dojrzewaniu owoców, choć w uprawach bez doświetlania sezon dobiega już końca. Plantatorzy starają się zebrać ostatnie plony przed wprowadzeniem nowych nasadzeń. Jednocześnie producenci, którzy wcześniej zdecydowali się na doświetlanie, już zakończyli cykl produkcyjny i wypełnili szklarnie kolejną partią roślin. W przypadku nasadzeń jesiennych produkcja ruszy ponownie w okolicach Bożego Narodzenia.
Ważnym aspektem rozwoju branży jest dostosowanie się do odmian odpornych na ToBRFV. Jak podkreślają eksperci, praca z odmianami odpornymi na ToBRFV przez cały czas wymaga przyzwyczajenia. Bowiem nowe, odporne odmiany są bardziej wegetatywne, co wymaga większej pracy przy pielęgnacji roślin. Jednocześnie są też mniej produktywne niż ich poprzedniczki. Jednak firmy hodowlane konsekwentnie udoskonalają kolejne tworzone odmiany. Dzięki temu producenci liczą, iż w kolejnych sezonach uda się osiągnąć poziomy plonowania sprzed pojawienia się wirusa.

W Holandii w 2025 r. pomidory koktajlowe i typu cherry uprawia się na powierzchni 520 ha szklarni. To o 40 ha więcej niż w 2024 r.
fot. Anna Maciejuk
Powierzchnia uprawy pomidorów w 2025 r. w Holandii
Według wstępnych danych, w 2025 r. powierzchnia uprawy pomidorów szklarniowych w Holandii osiągnie 1 910 ha i będzie o 180 ha większa od ubiegłorocznej. Najbardziej dynamicznie w tym kraju rozwija się segment pomidorów gałązkowych, które są szczególnie cenione przez tamtejsze sieci handlowe i konsumentów. Szacuje się, iż tegoroczna struktura powierzchni uprawy pomidorów szklarniowych będzie następująca:
- pomidory gałązkowe — 1 020 ha (+100 ha);
- pomidory luzem — 370 ha (+40 ha);
- pomidory koktajlowe i typu cherry — 520 ha (+40 ha).
Z kolei w Belgii sytuacja wygląda odmiennie. Bowiem tam areał uprawy pomidorów uległ zmniejszeniu o 3%. Głównym powodem jest wstrzymanie produkcji przez część plantatorów, którzy zmagają się z wysokimi kosztami i ograniczeniami w budowie nowych szklarni. To wyraźny kontrast wobec ekspansji holenderskich firm, które coraz częściej działają także na rynkach zagranicznych.
Konsolidacja i ekspansja producentów
Jednym z najważniejszych trendów na rynku pomidorów w Holandii jest proces konsolidacji gospodarstw. Liderem w tym zakresie pozostaje przedsiębiorstwo Agro Care, które po fuzji z CombiVliet dysponuje w tej chwili największym areałem upraw. choćby zawalenie się jednej ze szklarni, w tej chwili odbudowywanej, nie zahamowało rozwoju tej spółki. Co więcej, przedsiębiorstwo inwestuje również w produkcję pomidorów w Afryce Północnej, co pozwala na dywersyfikację i zwiększenie bezpieczeństwa dostaw.
Podobne działania prowadzą inne firmy, które się rozwijają i zwiększają skalę produkcji. Przykładem może być projekt Callystar, w ramach którego przedsiębiorstwa Schenkeveld i The Valley wspólnie rozwijają produkcję pomidorów przekąskowych. Również belgijski Den Berk Délice pozostaje aktywnym graczem na europejskim rynku, choć w swoim kraju notuje spadki areału.
Stabilne ceny i eksport na południe Europy
Choć powierzchnia uprawy pomidorów w Holandii rośnie, ceny pozostają stabilne. Notowania na aukcjach w Belgii, które są ważnym punktem odniesienia, w 2025 r. w większości przypadków odpowiadały średniej pięcioletniej. Jak wskazują dane, jedynym wyjątkiem był krótki wzrost cen w połowie sierpnia. Brak gwałtownych wahań cenowych potwierdza dojrzałość i stabilność tego segmentu rynku warzyw szklarniowych.
Istotnym zjawiskiem jest ponadto dynamiczny rozwój eksportu pomidorów z Holandii i Belgii do… Hiszpanii. Tamtejsi producenci zmagają się z coraz większymi problemami związanymi z klimatem, szczególnie z ekstremalnymi upałami, utrudniającymi uprawę. Zaś Holandia dzięki zaawansowanej technologii szklarniowej radzi sobie z tym znacznie lepiej. Może więc dostarczać stabilne ilości towaru, umacniając swoją przewagę konkurencyjną. Zatem po raz kolejny tego lata wielkość eksportu pomidorów z Holandii i Belgii do Hiszpanii była znacząca.
Źródło: www.freshplaza.com