"Konsument ma prawo odstąpić od umowy podpisanej podczas nieumówionej wizyty w domu lub na wycieczce, a umowa finansowa zawarta np. podczas pokazu z mocy prawa jest nieważna" - przypomina Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w piątkowym komunikacie.
Podczas "bezpłatnych" badań oferowane są towary niewarte swojej ceny
Jak pisze UOKiK, konsultanci mogą dzwonić do seniorów i zapraszać na bezpłatne badanie, podczas gdy naprawdę chcą sprzedać produkt, który często nie jest wart swojej ceny.
"Seniorzy, jak każdy z nas, narażeni są na pułapki zakupowe" - zwraca uwagę UOKiK. Zauważa, iż seniorzy zapraszani są na "rzekome bezpłatne badania spirometryczne czy okulistyczne", a kuracjusze w sanatoriach są wabieni "darmowymi, leczącymi poduszkami czy matami". Reklama
Nieuczciwi sprzedawcy ukrywają cel spotkania
Nieuczciwi przedsiębiorcy mogą ukrywać prawdziwy cel spotkania, bo w rzeczywistości mogą chcieć coś seniorowi sprzedać. "To mogą być różne produkty, ale łączy je jedno - nie są warte swojej ceny" - podkreśla urząd. Sprzedawcy - jak dodaje UOKiK - mogą wywierać presję, przekonywać do zakupu tu i teraz oraz chcieć podpisać umowę kredytową w domu konsumenta.
Urząd przypomina, iż konsument ma prawo odstąpienia od umowy podpisanej podczas nieumówionej wizyty w domu lub na wycieczce i to bez podawania przyczyny. Ma na to 30 dni, a w przypadku rzeczy kupionej na pokazie - 14 dni. "Obowiązuje także zakaz zawierania umów finansowych, np. pożyczki, podczas pokazu lub wycieczki. Umowa zawarta w tej sytuacji jest nieważna!" - zauważa UOKiK.
UOKiK radzi niepodpisywanie żadnych umów podczas "bezpłatnych" badań
UOKiK apeluje o niepodpisywanie dokumentów pod presją oraz rozmowę z rodziną, znajomymi i sąsiadami przed podjęciem decyzji. Ponadto, konsument powinien domagać się kopii podpisanych dokumentów, zwrócić uwagę na dane kontaktowe przedsiębiorcy, np. numer telefonu i adres oraz pójść na ewentualne spotkanie z osobą bliską.
***