Firma ROC, która od 2021 roku jest częścią Kverneland Group, pokazała podczas minionej Agritechniki w Hanowerze swoją najnowszą, 15. już wersję zgrabiarki taśmowej. W nowej maszynie ROC wprowadza wiele nowych rozwiązań sprawiających, iż RS 920 spełnia najwyższe standardy i wymagania użytkowników.
Firma ROC zgrabiarki pasowe rozwija już od 20 lat, a najnowsza ich wersja wprowadza dla użytkowników takie udogodnienia jak m.in. pełną obsługę ISOBUS, własny układ hydrauliczny czy też zmiany konstrukcyjne w podbieraczach.
Nowy sposób składania do transportu
Zgrabiarka Vicon ROC RS 920, jak wskazuje nazwa, ma szerokość roboczą na poziomie 9,2 m, a co za tym idzie maszyna jest pokaźnych rozmiarów zarówno na polu jak i w transporcie, kiedy elementy robocze składane byłyby w pion. Z tego względu najważniejszą zmianą w nowej odsłonie tej maszyny jest właśnie sposób składania podbieracza. Producent zdecydował się tutaj na składanie poziome, w tył. Dzięki temu środek ciężkości został przesunięty w stronę osi kół, co jak zapewnia firma, daje ogromny plus jeżeli chodzi o stabilność w transporcie.
Ważną kwestią poprawiającą stabilność maszyny jest również fakt, iż zgrabiarka posiada własny układ hydrauliczny, który jest zintegrowany z ramą, co nie tylko ogranicza odciążenie hydrauliki ciągnika, ale również wydatnie poprawia wyważenie całej maszyny.
ISOBUS ułatwia obsługę
W najnowszej odsłonie zgrabiarki RS 920 większość funkcji jest obsługiwana dzięki ISOBUS, fot. KWNajnowsza zgrabiarka umożliwia w tej chwili obsługę większości funkcji z terminala ISOBUS z kabiny ciągnika, a operator może sterować podnoszeniem i opuszczaniem podbieraczy, regulować ich prędkość, ustawiać prędkość taśm, składać maszynę i regulować deskę pokosową. Natomiast dzięki hydraulice Load Sensing możliwe jest dopasowanie przepływu oleju do bieżącego zapotrzebowania, zmniejszając tym samym zużycie energii i upraszczając obsługę.
Trwały i prosty układ zgrabiający
Vicon ROC RS 920 został wyposażony w sześć rzędów palców roboczych oraz mechanizm krzywkowy oparty na trzech krzywkach, co ma wg. producenta zapewnić mniejsze zużycie elementów roboczych, a łożyska można wymieniać od boku, bez potrzeby rozbierania całej maszyny.
Opatentowane taśmy przenośnika, fot. KWBardzo ciekawą rzeczą w tej maszynie są także opatentowane taśmy przenośnika, które wykonano z tkaniny sprasowanej z gumą w prasie o nacisku 700 ton. Ich boki zostały dodatkowo wzmocnione, co pozwoliło całkowicie zrezygnować z rolek prowadzących. To wszystko ma sprawiać, iż taśmy nie będą się zapychać i zsuwać i nie trzeba ich będzie codziennie czyścić.

1 godzina temu












