Życie Stolicy: Protokół przesłuchania Barbary Skrzypek. Wątpliwości

serwis21.blogspot.com 13 godzin temu


18 marca - Prokuratura Okręgowa w Warszawie opublikowała protokół przesłuchania Barbary Skrzypek? Warto zwrócić uwagę na kilka aspektów tegoż dokumentu.

Czy dokument jest spreparowany?

Po pierwsze należy mieć na uwadze, iż mamy do czynienia z publikacją skanu PDF z dokumentu drukowanego. Nie można stwierdzić (lub wykluczyć) czy podpisy nie zostały nałożone, następnie strony wydrukowane a później skanowane.

We adekwatnościach dokumentu elektronicznego jako tytuł wpisano zeskanowane obrazy, autor - NAPS2 (tj. aplikacja), utworzony 18.03.2025 o godz. 15.07.51. kilka nam to mówi.

Strona 3 kończy się pytaniem z tym, iż odpowiedź pada na stronie nr 4. Natomiast strony 6, 7 i 8 kończą się zdaniem z kropką. Dlaczego to takie ważne, bo ewentualna podmiana takich stron jest dość łatwa. Ale na podstawie tego skanu nie można stwierdzić czy do takiej podmiany doszło.

Krótka treść, brakujące pytania

Protokół liczy 9 stron (pierwsza i ostatnia strona) mają charakter typowy formalny, podpisy, pouczenia. A zatem merytorycznych zapisów jest niecałe 7 stron. Jak wynika z protokołu czynność trwała 4 godziny 40 minut. Trochę dużo jak na 7 stron pytań i odpowiedzi. Przypominam, normalnie odpowiedzi protokołowane są od razu w komputerze (a nie redagowane po długiej rozmowie jak było w tej sprawie).

Jak przyznał mecenas Jacek Dubois w TOK FM "Te 4 godziny ... nie wynikało z jakiegoś wielkiego protokołu, tylko po prostu konieczności ułożenia tego, co mówiła pani Barbara Skrzypek – która była niezwykle dynamiczną osobą – w pewne zdania, które… no… można było w tym protokole zapisać”

A może pani prokurator Ewa Wrzosek, która sama protokowała zeznanie, stukała na klawiaturze jednym palcem?

Wiele akapitów wyglądają na odpowiedzi na pytania, tyle iż tych pytań w protokole nie ma. Pytania mecenasa Dubois i Jasika nie zostały zawarte w protokole, można domyśleć się jakie one były na podstawie odpowiedzi.

Na wstępie pani Barbara Skrzypek została pouczona:

o odpowiedzialności karnej za zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy (art. 233 §1 kk), w tym z obawy przed odpowiedzialności karną grożącą jej samej lub najbliższym (art.233 §1a kk),

co przeczy argumentacji prokuratorskiej jakoby:

nie wymagał tego interes świadka,

Także nie widzimy śladu w protokole śladów jakiejś przerwy.

Czy tak ma wyglądać protokół z przesłuchania?

Parafki niepodobne?

Wszystkie strony zawierają parafkę prokurator Ewy Wrzosek wraz z pieczątką. Jedynie strona pierwsza i ostatnia nosi podpis wyraźny Barbary Skrzypek, na pozostałych są jakieś niewyraźne parafki (ale czy Skrzypek?). Odszukałem protokół NZW spółki Srebrna z 6 sierpnia 2024 roku, na której są parafki Barbary Skrzypek. Wyglądała ona następująco:

Tymczasem na udostępnionym protokole częściowo zamazano parafki, ale jednak można dokonać jakichś porównań. I tak na stronie 3 widzimy:

Raczej trudno dostrzec jakieś podobieństwa. Na stronie 2 pierwsza z parafek wygląda nieco bardziej rozbudowana:

Oczywiście nie można wykluczyć, iż w zdenerwowaniu pani Barbara nieco inaczej parafowała dokument, ponadto zamazanie na protokole utrudnia dokładne porównanie.

Także kolejność parafek na różnych stronach się różni, ale to nic nie musi jeszcze oznaczać.

Przyjrzyjmy się zatem podpisom. Podpisy 2 mecenasów strony oskarżycielskiej wyglądają następująco (pierwszy podpis - Jacka Dubois, a drugi - Krystiana Lasika z kancelarii Romana Giertycha).

Wnioski niech każdy sam wyciągnie.


źródło: https://zyciestolicy.com.pl

Idź do oryginalnego materiału