Wysoce zjadliwa grypa ptaków znów uderza. Główny Lekarz Weterynarii poinformował o dwóch nowych ogniskach HPAI (Highly Pathogenic Avian Influenza) wykrytych w Polsce. Tym samym liczba ognisk u drobiu od początku roku wzrosła do 102, a sytuacja staje się coraz bardziej niepokojąca.
Alarm w hodowlach! Dwa nowe ogniska ptasiej grypy w Polsce – tysiące indyków do utylizacjiDramat w hodowlach – tysiące indyków do utylizacji
Pierwsze z nowych ognisk, nr 101, potwierdzono w miejscowości Franciszkowo (gm. Iława, woj. warmińsko-mazurskie). W gospodarstwie komercyjnym utrzymywano 8 939 indyków hodowlanych. Próbki pobrano 2 listopada, a badania wykonane w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach dzień później potwierdziły obecność wirusa.
Drugie ognisko, nr 102, wykryto w Trzebiszewie (gm. Skwierzyna, woj. lubuskie). Tam choroba zaatakowała stado 15 377 indyków rzeźnych. Oba przypadki dotyczą dużych, towarowych hodowli. Łącznie uśmierconych i zutylizowanych zostanie ponad 24 tysiące ptaków.
Wirus znów w natarciu – Inspekcja Weterynaryjna reaguje natychmiast
Na terenach objętych chorobą służby weterynaryjne wdrożyły pełne procedury bioasekuracyjne. W gospodarstwach trwa likwidacja stad, dezynfekcja i oczyszczanie budynków, a także dochodzenie epidemiologiczne mające ustalić źródło zakażenia.
Wyznaczono obszary zapowietrzone i zagrożone, w których obowiązują zakazy przemieszczania drobiu, jaj, paszy oraz sprzętu wykorzystywanego w produkcji. To oznacza kolejne utrudnienia dla lokalnych hodowców i ryzyko strat ekonomicznych.
Polska i Europa walczą z nową falą HPAI
Sytuacja w Polsce wpisuje się w szerszy, europejski trend – od września w Unii Europejskiej potwierdzono już 134 ogniska ptasiej grypy u drobiu. Najwięcej przypadków odnotowano w Niemczech (60), dalej we Włoszech (16), Hiszpanii (12) i Polsce (17).
Od początku 2025 roku w Polsce wykryto:
- 102 ogniska HPAI u drobiu,
- 21 ognisk u ptaków utrzymywanych w niewoli,
- 41 ognisk u ptaków dzikich.
Eksperci ostrzegają, iż nadchodzące chłodne miesiące sprzyjają utrzymywaniu się wirusa w środowisku. Ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się choroby jest wysokie, zwłaszcza w rejonach o dużym zagęszczeniu ferm drobiarskich.
Zagrożenie dla hodowców i gospodarki
Każde nowe ognisko oznacza nie tylko utratę tysięcy ptaków, ale też ogromne koszty dla rolników i państwa. Proces utylizacji, dezynfekcji i wypłaty odszkodowań liczony jest w milionach złotych.
– To kolejny cios w branżę drobiarską, która w ostatnich latach nie może odbić się po serii epidemii – komentują przedstawiciele sektora.
Weterynaria apeluje o czujność
Główny Lekarz Weterynarii przypomina o konieczności bezwzględnego przestrzegania zasad bioasekuracji:
- utrzymywania drobiu w zamknięciu,
- zabezpieczenia paszy i wody przed kontaktem z dzikim ptactwem,
- stosowania odzieży ochronnej,
- regularnej dezynfekcji sprzętu i pomieszczeń.
Każdy hodowca, który zauważy nagłe padnięcia drobiu, spadek nieśności lub objawy chorobowe, powinien natychmiast zgłosić to do powiatowego lekarza weterynarii.
Sytuacja dynamiczna
Wirus HPAI rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie. Tylko od września liczba ognisk w UE podwoiła się. Polska – z 17 potwierdzonymi przypadkami u drobiu – znajduje się w grupie państw o najwyższym poziomie ryzyka.
Aktualne komunikaty dotyczące sytuacji epizootycznej w Polsce są publikowane na stronie Głównego Inspektoratu Weterynarii:
www.wetgiw.gov.pl/nadzor-weterynaryjny/hpai

2 godzin temu

![Nalot służb na wytwórnie papierosów w gospodarstwie sadowniczym [Video]](https://www.sad24.pl/wp-content/uploads/2025/11/sluzby-papierosy.png)







![Nie da się cały czas kwitnąć [Wywiad]](https://g.infor.pl/p/_files/38938000/rozmowa-z-dr-anna-kieszkowskagrudny-38937603.jpg)

