Amazone: 250 lat w służbie rolnictwu. Historia rodziny Dreyer i jej zielonych maszyn

2 godzin temu

Gdyby maszyny umiały mówić, zielone rozsiewacze i siewniki Amazone opowiadałyby historię nie tylko technicznego postępu, ale też wielopokoleniowej pasji. Opowieść o rodzinie Dreyer to nie jest zwykła historia fabryki – to saga o niemieckiej pracowitości, pokorze wobec ziemi i nieustannej chęci ulepszania świata rolnika.

Użytkując na co dzień maszynę rolniczą cenimy ją za trwałość i walory użytkowe oraz techniczne. Rzadko jednak patrzymy na nią jako na dziedzictwo firmy, która ją stworzyła. Nasza maszyna to jeden z etapów rozwoju producenta, a ten może mieć długą historię.

Oficjalnie wszystko zaczęło się w roku 1883, gdy Heinrich Dreyer, młody rzemieślnik z Hasbergen-Gaste niedaleko Osnabrück założył firmę, która miała produkować maszyny dla rolnictwa. Ale jak to często bywa, prawda ukryta jest głębiej, w rodzinnych zapiskach i zakurzonych księgach.

W 1903 roku sam założyciel firmy odnotował w rodzinnej kronice coś niezwykłego. Napisał, iż jego pradziadek już pod koniec XVIII wieku – około roku 1778 – zbudował pierwszy Wannemühle, czyli ręczny młynek do czyszczenia ziarna. Urządzenie to – znane w Niemczech jako „Wannemühle”, a w Szwajcarii jako „Röndle” – stanowiło pierwowzór przyszłych maszyn Amazone.

Maszyna do czyszczenia ziarna z końca XIX wieku sygnowana nazwiskiem założyciela firmy „H. Dreyer Fabrik für landwirtschaftliche Maschinen und Geräte” (Fabryka maszyn i narzędzi rolniczych H. Dreyer), fot. Adam Ładowski

To znalezisko zmienia perspektywę: Amazone nie powstało po prostu w XIX wieku. Ono wyrosło z rodzinnej tradycji liczącej dziś ponad 250 lat. Dreyerowie nie weszli w świat maszyn rolniczych – oni go współtworzyli. W świetle tych faktów są najstarszą rodziną w Niemczech nieprzerwanie działającą w branży maszyn rolniczych.

Narodziny Amazone – nazwa silna jak legenda

W 1912 roku nazwa Amazone po raz pierwszy pojawiła się jako oficjalna marka – zaczerpnięta z imienia legendarnych wojowniczek, Amazonek. Heinrich Dreyer był przekonany, iż jego pierwsza maszyna do czyszczenia zboża jest, jak sam mówił: „piękna i silna jak Amazonka” – i ta symbolika zrodzona z legendy o sile przylgnęła do firmy na dobre.

Pierwsze logo firmy Amazone, graf. mat. prasowe

Charakterystycznie zielony kolor stał się znakiem rozpoznawczym, a logo z literą „A” otoczoną koroną kłosów przypominało, iż rolnictwo też ma swoje królowe – to maszyny, które nie zawodzą.

Z pola na cały świat

Już w 1906 roku pierwsze maszyny wyeksportowano do Chile. A potem – poszło jak przysłowiowe zboże. Amazone gwałtownie wprowadziło na rynek sortowniki ziemniaków, rozsiewacze nawozów (1915), kombajny ziemniaczane (1942), a po wojnie – słynne siewniki i rozrzutniki obornika.

Rozrzutnik obornika Amazone KM4 z 1955 r., fot. Adam Ładowski

Prawdziwy przełom przyszedł w latach 60., kiedy światło dzienne ujrzał ZA – pierwszy rozsiewacz dwutarczowy oraz siewnik D4, które do dziś wspominają starsi rolnicy z błyskiem w oku. Proste, niezawodne, „zrobione z głową” – jak mówiło się w gospodarstwach.

Z pokolenia na pokolenie

W przeciwieństwie do wielu konkurentów, którzy sprzedali swoje firmy wielkim koncernom, Amazone pozostaje w rękach rodziny Dreyer. Z pokolenia na pokolenie, z ojca na syna – tak jak niegdyś przechodziły klucze, patenty i wartości. Dziś firmą kierują Christian i Justus Dreyerowie, prawnuki Heinricha, dbając o to, by zielone maszyny były równie innowacyjne, co legendarne. I posiadały jeszcze coś…

Kolejne maszyny Amazone wyznaczały trendy w mechanizacji rolnictwa, jak ten opryskiwacz polowy Amazone S300 z 1969 r., fot. Adam Ładowski

Technika z duszą

Dla Amazone innowacja nigdy nie była celem samym w sobie. To zawsze miało służyć rolnikowi. kooperacja z BASF, Bosch, rozwój SmartSprayera, przejęcie pielników międzyrzędowych Schmotzer, testy autonomicznych robotów z AgXeed.

Wszystko to świadczy, iż Dreyerowie nie tylko patrzą w przeszłość, ale też myślą o jutrze. Jednak robią to z tą samą filozofią, którą miał ich pradziadek, dłubiąc przy ręcznym młynie w 1778 roku: uprościć ciężką pracę rolnika i uszanować ziemię.

Legenda sama w sobie – rozsiewacz Amazone ZA, fot. Adam Ładowski

Rodzina, która słucha ziemi

Dziś Amazone to ponad 2600 pracowników, kilka fabryk w Europie i Ameryce Południowej, a jej roczny obrót przekracza 760 milionów euro. Ale duszą tej firmy nie są liczby, tylko tradycja. I to właśnie wyróżnia Amazone na tle innych producentów.

Bo nie chodzi tylko o to, ile maszyn wyprodukowali. Chodzi o to, iż przez 250 lat nie zapomnieli, po co i dla kogo to robią.

Idź do oryginalnego materiału