8 miesięcy temu
Jakie będą ceny nawozów 2024? Analitycy przedstawili prognozy dotyczące cen nawozów w pierwszym kwartale 2024 r. Wiemy, kiedy nawozy będą najdroższe i kiedy ich ceny zaczną spadać.
Przedstawiamy aktualną sytuację na rynku nawozów oraz najnowsze prognozy ekspertów mówiące o tym, jakie będą ceny nawozów w pierwszym kwartale 2024 r.
Odbudowa krajowej podaży nawozów
W 2023 r. sektor nawozowy zmagał się z wieloma problemami. Produkcję nawozów wszystkich rodzajów ograniczały niskie marże w pierwszym półroczu 2023 r. W przeliczeniu na czysty składnik, spadek wolumenów produkcji wobec poprzedniego roku wyniósł od 30% w przypadku nawozów azotowych do 47% w sektorze nawozów fosforowych. Jednak w III kwartale 2023 r. sytuacja uległa poprawie. Bowiem globalne ceny nawozów odbiły, a europejskie ceny gazu pozostały niskie. Umożliwiło to producentom nawozów zwiększenie rozmiarów produkcji.
W pierwszej kolejności dotyczyło to nawozów azotowych. W IV kwartale 2023 r. nastąpiło bowiem pogorszenie marży w produkcji mocznika. Wynikało to m.in. z krótkotrwałych wzrostów cen gazu i lekkich spadków cen nawozów w grudniu ub.r. Z kolei produkcja nawozów azotowych w Polsce w październiku 2023 r. była o 41% większa względem poprzedniego roku i zbliżona do przeciętnej produkcji w pierwszym półroczu 2022 r. Nastąpił zatem wyraźny trend odbudowy produkcji tych nawozów.
Nadmierny import nawozów do Polski
Nadmierny import nawozów do Polski był często sygnalizowanym problemem. Największe rozmiary osiągnął on w drugim półroczu 2022 r., kiedy krajowe zakłady mocno ograniczyły produkcję. W imporcie nawozów największy udział miał tani mocznik z Rosji. W pierwszym półroczu 2023 r. skala importu była mniejsza niż w drugim półroczu 2023 r. przez cały czas jednak import był wyższy niż w 2021 r. czy pierwszym półroczu 2022 r.
Perspektywy na europejskim rynku gazu a ceny nawozów 2024
Jeśli chodzi o ceny gazu w Europie, to przez cały 2023 r. były ona niższe niż przed rokiem. Duży wpływ na rynek gazu miało wysokie zapełnienie magazynów po poprzedniej zimie, co ograniczało popyt. choćby w obliczu wybuchu wojny w Izraelu, ceny gazu nie przekroczyły w październiku 2023 r. pułapu 50 euro/MWh, co nie wpłynęło znacząco na wielkość produkcji nawozów w naszym regionie. Analitycy prognozują, iż kolejne lata powinny przynieść stopniową poprawę dostępności gazu przy coraz niższych cenach. Powinno być to możliwe za sprawą nowych mocy w zakresie regazyfikacji gazu ziemnego w Europie oraz upłynniania surowca w USA, Katarze i Afryce.
Ceny nawozów 2024 — najnowsze prognozy
Zdaniem ekspertów z Zespołu Analiz Sektorowych PKO Banku Polskiego, w 2024 r. rynek nawozów prawdopodobnie będzie się powoli normalizował. Według prognoz IFA, globalny popyt na nawozy wzrośnie o 4% do 192,5 mln ton. przez cały czas jednak pozostanie on poniżej szczytu w 2020 r. Wzrastać będzie również podaż. W skali roku, w perspektywie do 2027 r., wzrost ten będzie wynosił od 1,7% w przypadku nawozów azotowych do 2,3% w segmencie nawozów fosforowych. Z kolei w regionach o najniższych końcowych kosztach produkcji — czyli w USA i Rosji — będą powstawać nowe zdolności produkcyjne. Jak to się przełoży na ceny nawozów? Specjaliści prognozują, iż ceny nawozów azotowych powinny osiągnąć szczyt w styczniu 2024 r., a następnie zaczną powoli spadać i pozostaną w trendzie spadkowym do jesieni 2024 r.
Czego spodziewać się w I kwartale 2024 r.?
Na to pytanie próbuje odpowiedzieć dr Arkadiusz Zalewski, ekspert z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. W swoim wpisie na platformie LinkedIn analizuje on wpływ sytuacji rynkowej na ceny nawozów w I kwartale 2024 r. Specjalista jest zdania, iż ceny nawozów azotowych 2024 będą ulegać stabilizacji lub choćby spadać.
Kierunek zmian cen nawozów mineralnych na krajowym rynku w najbliższych miesiącach nie jest łatwy do przewidzenia. Z jednej strony mniejszy niż w latach poprzednich popyt na nawozy z uwagi na pogorszenie ekonomicznej opłacalności ich stosowania powinien sprzyjać stabilizacji cen lub choćby powodować obniżki. Tym bardziej, ze poprawiła się fizyczna dostępność nawozów na krajowym rynku, na co wskazywać mogą dane o imporcie i krajowej produkcji za ostatnie miesiące. Dodatkowo w trendzie spadkowym są ceny gazu, co również powinno działać stabilizująco na ceny nawozów azotowych — analizuje dr Arkadiusz Zalewski.
Jednakże, IERiGŻ nie wyklucza podwyżek cen nawozów, szczególnie w okresach skumulowanego popytu. Jak pisze na portalu LinkedIn dr Arkadiusz Zalewski:
Z drugiej jednak strony sezonowy wzrost popytu w najbliższych miesiącach, a zwłaszcza niewykluczone skumulowanie zakupów w stosunkowo krótkim czasie, które może powodować okresowe problemy z dostępnością niektórych nawozów, może być asumptem do podwyżek cen. Tym bardziej, iż dystrybutorzy bardziej ostrożnie (w mniejszym stopniu) zaopatrywali się w 2023 r. w przez cały czas drogie nawozy (z uwagi na trudny do przewidzenia dalszy kierunek zmian cen, ale też z powodu mniejszego zainteresowania nawozami wśród rolników — nawozy przez cały czas były i są zbyt drogie w odniesieniu przede wszystkim do cen zbóż i roślin oleistych). Niemniej jednak IERIGŻ raczej ostrożnie podchodzi do ewentualnych podwyżek cen na krajowym rynku, ale ich też całkiem nie wyklucza — zwłaszcza w okresach skumulowania zakupów w stosunkowo krótkim czasie.
Ekspert podsumowuje, iż w sytuacji niskich cen większości płodów rolnych raczej nie należy spodziewać się dużych podwyżek cen nawozów. O ile nie wystąpią znaczące zmiany w podaży, w najbliższych miesiącach można oczekiwać, iż ceny nawozów 2024 będą się zmieniać w niewielkim stopniu.
Czytaj również: Pogoda w I kwartale 2024. Jak wpłynie na uprawy?
Źródło: PKO BP, LinkedIn
