Choroba niebieskiego języka. GIS dementuje nieprawdziwe informacje

2 godzin temu

Główny Lekarz Weterynarii stanowczo dementuje pojawiające się w mediach nieprawdziwe i wprowadzające w błąd informacje dotyczące choroby niebieskiego języka (BT), w szczególności w odniesieniu do konieczności uśmiercania zwierząt w gospodarstwach, w których stwierdzono chorobę oraz o niezdatności do spożycia produktów pochodzenia zwierzęcego z gospodarstw, w których stwierdzono zakażenie.

Choroba niebieskiego języka. GIS dementuje nieprawdziwe informacje



Zakażenie wirusem choroby niebieskiego języka (BTV) zgodnie z prawodawstwem UE zalicza się do kategorii chorób C+D+E. Powyższe wynika z kategoryzacji chorób opisanej w rozporządzeniu wykonawczym Komisji (UE) 2018/1882, które obowiązuje od 21 kwietnia 2021 r. Taka kategoryzacja choroby oznacza, że w przypadku jej wykrycia w gospodarstwie nie wprowadza się natychmiastowych środków likwidacji choroby, jak ma to miejsce w odniesieniu do chorób kategorii A, np. przy afrykańskim pomorze świń (ASF). W związku z powyższym, w gospodarstwach objętych zakażeniem, co do zasady nie wdraża się uśmiercania ani zwierząt zakażonych, ani tym bardziej wszystkich zwierząt. Wyjątkiem od tej reguły jest sytuacja, w której zwierzę z ciężkim przebiegiem choroby nie reaguje na wdrożone leczenie objawowe. W takich przypadkach, humanitarnym postępowaniem jest uśmiercenie zwierzęcia w celu skrócenia jego cierpienia.

Rynek tuczników: Czy jest szansa na wzrosty cen przed Świętami?



Ponadto zaznaczyć należy, iż do zakażenia BTV dochodzi w wyniku ukąszenia zwierzęcia przez zakażone komary z rodzaju kuczmany (Culicoides). Komary te zakażają się pijąc krew zwierząt będących w okresie wiremii. Wirus nie jest przenoszony poprzez produkty pochodzenia zwierzęcego, np. mleko czy mięso. Mięso, mleko, skóry, wełna oraz inne produkty pochodzące od przeżuwaczy nie stanowią zagrożenia dla ludzi oraz dla zwierząt.

Źródło: GIW

Idź do oryginalnego materiału