Dlaczego nie dostałem dotacji do zbóż? Czy już wszystko stracone? Czy dopłata do zboża pozostało możliwa? Oto pytania rolników, którzy spełnili warunki przyznania pomocy obowiązujące w ramach naboru prowadzonego w okresie 1.06–31.07.2023 r., a mimo to nie otrzymali wsparcia. Radzimy, co zrobić.
Jeśli należna dopłata do zboża nie dotarła na konto rolnika, jeszcze nic straconego. Najgorzej to się pogodzić z porażką! Dowiedz się, co trzeba zrobić, aby otrzymać pieniądze.
Kto mógł się ubiegać o dopłaty do zbóż?
Dopłata do zboża przysługiwała rolnikom uprawiającym: kukurydzę, żyto, jęczmień, owies, pszenżyto, mieszanki zbożowe, rzepak lub rzepik. Pomoc finansowa miała być przyznana w ramach naboru prowadzonego od 1 czerwca do 31 lipca 2023 r.
Przy czym warunkiem było, by ich gospodarstwa zaliczały się do mikro-, małych lub średnich przedsiębiorstw. Poza tym maksymalna powierzchnia, do której można uzyskać wsparcie, nie może przekraczać 300 ha.
Dodatkowo sprzedaż ziarna: żyta, jęczmienia, owsa, pszenżyta, mieszanek zbożowych oraz nasion rzepaku lub rzepiku musiała mieć miejsce między 1 grudnia 2022 r. a 15 lipca 2023 r. Natomiast jeżeli chodzi o ziarno kukurydzy, sprzedaż musiała nastąpić nie wcześniej niż 15 kwietnia i nie później niż 15 lipca 2023 r.
Ile jest pieniędzy na dopłaty do zboża i rzepaku?
Do 24.10. wnioski o pomoc złożyło ponad 21 tysięcy rolników, a może ich być ok. 51 tys. Właśnie 51 tys. rolników, którzy spełnili kryteria naboru, otrzymało z ARiMR pismo o przedłużeniu terminu na wydanie decyzji w ramach naboru zakończonego w lipcu. Z budżetu państwa na dopłatę do zboża jest przeznaczone 610 mln zł. Kwota ta ma zostać rozdysponowana pomiędzy około 51 tys. rolników.
Jak jest wyliczana dopłata do zboża i oleistych?
Wysokość pomocy, którą można otrzymać, w przypadku żyta, jęczmienia, owsa, pszenżyta, mieszanek zbożowych, nasion rzepaku lub rzepiku, nie może przekroczyć:
- iloczynu stawki pomocy i powierzchni upraw zatwierdzonej do jednolitej płatności obszarowej (za 2022 r.) oraz
- iloczynu stawki pomocy i powierzchni upraw, która obliczana jest jako iloraz liczby ton wynikającej z faktur VAT i przelicznika 4,5 (dla jęczmienia lub pszenżyta) lub 3,5 (dla żyta, owsa, mieszanek zbożowych, rzepaku lub rzepiku).
W przypadku kukurydzy algorytm jest podobny, wsparcie nie może być wyższe:
- od iloczynu stawki pomocy i powierzchni upraw zatwierdzonej do jednolitej płatności obszarowej (za 2022 r.) i pomniejszonej o powierzchnię upraw, do której rolnikowi lub jego małżonkowi przyznano pomoc krajową, oraz
- od iloczynu stawki pomocy i powierzchni upraw, która obliczana jest jako iloraz liczby ton wynikającej z faktur VAT i przelicznika 7.
Stawki pomocy — potrzebne do wyliczenia dopłaty
Zależą one od gatunku rośliny oraz województwa, w którym uprawiany jest dotowany gatunek rośliny.
Jaka dopłata do kukurydzy?
- podkarpackie, lubelskie — 1750 zł/ha;
- małopolskie, świętokrzyskie, mazowieckie, podlaskie —1610 zł/ha;
- pozostałe województwa — 1400 zł/ha.
Dopłata do jęczmienia i dopłata do pszenżyta
- podkarpackie, lubelskie — 1125 zł/ha;
- małopolskie, świętokrzyskie, mazowieckie, podlaskie —1035 zł/ha;
- pozostałe województwa — 900 zł/ha.
Dopłata do zboża: żyta, owsa, mieszanek zbożowych
- podkarpackie, lubelskie — 875 zł/ha;
- małopolskie, świętokrzyskie, mazowieckie, podlaskie — 805 zł/ha;
- pozostałe województwa — 700 zł/ha.
Stawka dopłaty do rzepaku i rzepiku
- podkarpackie, lubelskie — 1750 zł/ha;
- małopolskie, świętokrzyskie, mazowieckie, podlaskie —1610 zł/ha;
- pozostałe województwa — 1400 zł/ha.
Złóż niezwłocznie ponownie wniosek — papierowy!
Rolnicy, którzy spełnili warunki przyznania pomocy obowiązujące w ramach naboru prowadzonego między 1 czerwca a 31 lipca 2023 r. i nie otrzymali dopłaty, mogą się ponownie o nią starać. W tym celu muszą złożyć ponownie wniosek. Jednak tym razem w formie papierowej. Ale uwaga jest na to czas tylko do 31 października 2023 r.
Źródło: WIR