Kapusta tania jak nigdy – areał rośnie, popyt maleje

2 godzin temu

Tegoroczny sezon kapuściany rozczarował producentów, którzy mimo zwiększenia areału upraw, muszą zmierzyć się z drastycznie niskimi cenami skupu. Na rynku hurtowym stawki za białą kapustę wahają się od 0,25 do 0,70 zł/kg, co w wielu przypadkach nie pokrywa kosztów produkcji.

Kapusta tania jak nigdy – areał rośnie, popyt maleje

Więcej kapusty, mniej pieniędzy

Według danych ARiMR, w 2025 roku powierzchnia upraw kapusty wyniosła 14 368,57 ha, co oznacza wzrost względem roku poprzedniego, kiedy było to 13 586 ha. Zwiększona podaż nie znalazła odbicia w popycie, co pogłębiło kryzys cenowy.

– Większe plony mogą oznaczać niższe ceny w skupach. Dla konsumentów to dobra wiadomość, ale dla producentów – katastrofa ekonomiczna – komentuje prof. Monika Bieniasz z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. – Ceny mogą być choćby o 50% niższe niż rok temu – dodaje.

Kapusta zalega, odbiorcy wstrzymują zakupy

Jeszcze wiosną ubiegłoroczna kapusta osiągała zadowalające ceny, jednak sytuacja gwałtownie się zmieniła. Nadmiar towaru i słabe zainteresowanie konsumentów sprawiły, iż ceny tegorocznych zbiorów są znacznie niższe od oczekiwanych.

Dodatkowo polscy producenci muszą konkurować z importerami, co jeszcze bardziej utrudnia sprzedaż. Wielu odbiorców wstrzymuje się z zakupami, licząc na dalszy spadek cen.

Drastyczne decyzje – niszczenie plonów

W obliczu braku opłacalności, część plantatorów decyduje się na niszczenie zbiorów. Jak informuje portal warzywa.pl, rolnicy nie widzą sensu w zbieraniu kapusty, której nie da się sprzedać choćby po kosztach.

Kryzys w sektorze warzywnym

Problemy dotykają nie tylko producentów kapusty, ale również hodowców ziemniaków i jabłek. Wspólnym mianownikiem jest nadprodukcja i słaby popyt, które prowadzą do strat finansowych i destabilizacji rynku.

Rolnicza prognoza tygodniowa: wykorzystaj weekend, przygotuj się na deszcz
Idź do oryginalnego materiału