Kataklizm w Dolinie Baryczy: Nawałnica zniszczyła cały dorobek rodziny Sznajderów

12 godzin temu

W sercu Doliny Baryczy, a konkretnie nad Żmigrodem, przeszła nawałnica, która w zaledwie pół godziny zniszczyła dorobek wielu miesięcy pracy rodziny Sznajderów, prowadzącej gospodarstwo znane jako “Kiszonki Sznajderów z Doliny Baryczy”. To był “twardy reset” dla ich upraw, efekt działania niszczycielskiego żywiołu i przyrody. Zniszczenia dotknęły niemal całą gminę Żmigród. Sąsiedzi Sznajderów również ponieśli straty, tracąc chociażby truskawki i bób. Jaka jest skala strat w gospodarstwie?

Skala strat w gospodarstwie Sznajderów

Skutki nawałnicy okazały się druzgocące. Uprawy Sznajderów zostały zniszczone. Woda i muł, a choćby lód w postaci twardych kulek gradu, pokryły pola. Aż 20 hektarów warzyw znalazło się pod wodą. Grad wybił wszystkie ogórki i kapustę, a także buraczki, czosnek i koperek.

Zniszczona została również pszenica i kukurydza. Straty są nieodwracalne. Warto zaznaczyć, iż rośliny były pielęgnowane z ogromną dbałością – otulane włókniną, pielone manualnie, zadbane. Wiele miesięcy pracy i wyrzeczeń poszło na marne. Były to najważniejsze warzywa, na które rodzina pracowała od czterech miesięcy. Skala zniszczeń wywołuje ogromne niedowierzanie.

Plan na przyszłość. Co robić w obliczu tragedii?

W obliczu tragedii rodzina Sznajderów czerpie siłę z doświadczenia. “To minie. Będzie dobrze. Damy radę”. Pomimo iż gospodarzom jest ciężko i niezwykle smutno, nie poddają się bez walki. Zamiast zbierać plony w nadchodzącym tygodniu, zaczynają od zera. Kupują nasiona, zasieją nowe ogórki i posadzą kapustę, planując i działając pomimo niedowierzania. Zapowiadają, iż dostarczą wysokiej jakości produkty dla swoich klientów, choćby jeżeli sezon kiszenia miałby zacząć się we wrześniu.

W odpowiedzi na tę katastrofę zainicjowana została akcja „kupię w czerwcu kiszonkę od Sznajderów”. Apel skierowany jest do osób, które chcą wesprzeć gospodarstwo, aktywnie wspierające na co dzień zdrowie swoich klientów. Producenci zachęcają do kupienia minimum 1 kiszonki lub zakwasu.

Ważnym elementem akcji jest także zachęcanie innych – poprzez publikowanie zdjęć w mediach społecznościowych z oznaczeniem profilu “Kiszonki Sznajderów z Doliny Baryczy” oraz pisanie dobrych słów na tablicy wydarzenia, które “uskrzydlą” gospodarzy i dodadzą im nadziei. Rolnicy ciężko pracują i nadszedł czas na mobilizację ze strony społeczności. Rodzina Sznajderów wyraża ogromną wdzięczność za słowa otuchy i wsparcie, które sprawiają, iż im się “chce chcieć”.

Idź do oryginalnego materiału