Kryzys w Wielkiej Brytanii. Rolnicy są poważnie zaniepokojeni

W Wielkiej Brytanii narasta poważny kryzys w sektorze rolnym. Plantatorzy, którzy zmagają się z nieustannymi falami upałów, suszą czy ekstremalnymi opadami deszczu, notują duże straty w uprawach. Rolnicy są poważnie zaniepokojeni swoją przyszłością.

Bezlitosna pogoda. Rzeczywistość rolników w Wielkiej Brytanii

Rolnicy z Wielkiej Brytanii napotkali niemałe problemy w uprawach przez ostatnie pięć lat. Zdecydowana większość plantatorów (86%) doświadczyła ekstremalnych opadów deszczu, podczas gdy 78% zmagało się z suszą, a ponad połowa została dotknięta przez fale upałów. Zaledwie 2% rolników nie zgłosiło żadnych negatywnych skutków ekstremalnych warunków pogodowych.

Nie jest tajemnicą, iż konsekwencje negatywnych zjawisk pogodowych są druzgocące dla rolników. Wśród wszystkich 84% doświadczyło spadku plonów lub produkcji zwierzęcej, a trzy czwarte zgłosiło niższe dochody. Rolnicy pozostają jednak na pierwszej linii frontu, jeżeli chodzi o zmiany klimatyczne.

Co więcej, nieustanne fale upałów, susze czy ekstremalne opady deszczu nie wpływają korzystnie na zaufanie gospodarzy. Erozja gleby postępuje, natomiast szkody są coraz bardziej odczuwalne.

Miliardowe straty w Wielkiej Brytanii

Warto zauważyć, iż rolnicy w Wielkiej Brytanii ponieśli w ubiegłym roku straty rzędu miliarda funtów, które były spowodowane wyjątkowo mokrą zimą. Notowano wówczas jedne z najgorszych zbiorów od dziesięcioleci. W obliczu najcieplejszej i jednej z najbardziej suchych wiosen w historii narastają ponadto obawy dotyczące aktualnego sezonu. Plony mogą być znacznie niższe.

Nie jest łatwo prowadzić gospodarstwo. Dlaczego?

Plantatorzy starają się rzecz jasna przeciwstawić niekorzystnym zjawiskom, wprowadzając do gospodarstw różnorakie zmiany. Mimo tych wysiłków, ponad 30% rolników jest poważnie zaniepokojonych swoją przyszłością i możliwością utrzymania się z rolnictwa. Połowa wyraża natomiast pewne obawy w tej kwestii. Wątpliwości narastają, gdy mowa o przyszłych pokoleniach.

Plantatorzy podkreślają zarazem, iż w obecnych warunkach coraz trudniej prowadzić gospodarstwo, zwłaszcza biorąc pod uwagę straty, które wynikają ze zmian klimatycznych. – W ciągu zaledwie kilku lat przeszliśmy od suszy do biblijnych powodzi i z powrotem do suszy. To katastrofa i wielu z nas, rolników, obawia się teraz o zrównoważoną przyszłość – mówi jeden z gospodarzy.

Artykuł na podstawie FarmingUK.