Mączniak rzekomy — objawy podstępnej choroby rzepaku jesienią 2023

10 miesięcy temu

Wejdź na swoją plantację rzepaku ozimego! Nie trzeba daleko chodzić. Przyglądnij się dolnej stronie liści, a efekt obserwacji będzie zaskakujący. Dopiero wtedy bowiem jesteś w stanie ocenić, jak bardzo silnie rozwija się w tym sezonie 2023 na roślinach rzepaku bardzo podstępna choroba — mączniak rzekomy.

Jeśli warunki będą sprzyjające, zabieg w rzepaku byłby niezwłocznie wskazany. Mączniak rzekomy opanował podstępnie plantacje praktycznie w większości rejonów kraju. Dowiedz się więcej, jak przeprowadzić lustrację i jakie są objawy choroby.

Co wywołuje mączniaka rzekomego rzepaku?

Z wielu regionów kraju docierają informacje o powszechnym porażeniu rzepaku przez mączniaka rzekomego. Osobiście na plantacjach zlokalizowanych zarówno na południu, jak i na północy Polski obserwowałam silne infekcje tej choroby. Wystarczyło wejść w pole i przyglądnąć się dolnej stronie liścia, a to, co dostrzegłam, wywołało panikę.

Sprawcą mączniaka rzekomego kapustowatych, bo tak brzmi cała nazwa choroby, jest organizm grzybopodobny lub jak kto woli — glonopodobny Hyaloperonospora parasitica. Należy on do gromady lęgniowców (Oomycota). Dlaczego o tym piszę i to podkreślam? Ano dlatego, iż nie jest to grzyb. Dlatego ochrona roślin często bywa bardzo trudna. Nie wystarczą zwykłe fungicydy często używane w rzepaku.

Mączniak rzekomy — objawy na liściach rzepaku ozimego

Mączniak rzekomy rzepaku — objawy choroby na górnej stronie liścia rzepaku (zdjęcie wykonane 10.11.2023 r.)

fot. Katarzyna Kupczak

Właściwie trudno „na pierwszy rzut oka” dostrzec chorobową zmianę na roślinach, przy której zapala się „czerwone światło”. Dlatego też uważam mączniaka rzekomego za bardzo podstępną chorobę.

Na górnej stronie porażonych liści rzepaku objawy choroby może dostrzec wprawny obserwator. Mianowicie są to niewielkich rozmiarów jasnozielone przebarwienia. Przy czym mogą nas rozproszyć lub zobojętnić światłocienie, pojawiające się na blaszkach liściowych. Co nie jest rzadkością, gdyż powierzchnia liścia rzepaku jest nieregularna, często z wypukłościami lub miejscowymi wklęśnięciami, wywołanymi nieregularnych wzrostem organu.

Bywa, iż choćby podczas obserwacji z użyciem powiększającego narzędzia optycznego (na zdjęciu

Mączniak rzekomy kapustowatych — objawy na dolnej stronie liścia

fot. Katarzyna Kupczak

obraz spod mikroskopu cyfrowego) trudno dostrzec zmiany chorobowe. Niemniej, wszelkiego rodzaju jasnozielone obszary powinny być sygnałem. Przy wnikliwszej obserwacji dostrzec można w ich centrum przebarwienia nekrotyczne (brunatne) skupiska.

Jednak od razu dostrzeżemy objawy mączniaka rzekomego, przyglądając się dolnej stronie liścia. Tam wzrok przyciągają powierzchnie z początku przypominające skupienia jakby „zapiaszczone” (zdjęcie otwierające), mające barwę fioletowooliwkową. Używając np. lupy powiększającej, zobaczymy w ich obrębie strzępki grzybni patogenu. Poza tym już wyraźne nekrozy na liściu. Dokładnie mówiąc, martwe tkanki w postaci czarnych, nieregularnych różnej wielkości plamistości.

Powszechna choroba jesienią 2023

Warunki pogodowe, które panują pod koniec obecnego sezonu uprawy, szczególnie sprzyjają sprawcy choroby. Jak wspomniałam, jest to patogen glonopodobny, czyli wymagający do aktywności sporej ilości wilgoci. A tej jesienią 2023 nie brakuje. Ponadto zarodniki porażające młode rośliny rzepaku rozprzestrzeniane są z wodą (np. podczas deszczu) i prądami powietrza (wiatr). Czyli infekcje powodowane pierwotnie są naprawdę bardzo powszechne, bo warunki im sprzyjają. Następnie w roślinie Hyaloperonospora parasitica rozwija się w szerokim zakresie temperatury, poczynając już od 5°C, przy optimum 12–15°C. Patogen przerasta na zewnątrz dolnej strony liści, co objawia się grzybnią zakończoną trzonkami, na których tworzą się zarodniki dokonujące infekcji wtórnych, rozprzestrzeniane z kroplami deszczu i wiatrem na sąsiednie rośliny.

Duża wilgotność, częste deszcze, wiatr i umiarkowana temperatura, zagęszczenie łanu rzepaku, horyzontalne ułożenie liści, ich długie zwilżenie — wszystko to sprzyja silnym infekcjom. A przez to chorobie, która osłabia roślinę przygotowującą się do zimowania.

Lustracja — niezwłocznie idź na pole!

Nie ma co się zastanawiać. Trzeba się wybrać natychmiast na plantację rzepaku ozimego i ocenić stan jego porażenia przez mączniaka rzekomego. jeżeli to konieczne, przystąpić do zabiegów. W przeciwnym razie choroba jeżeli nie zniszczy całkowicie liści, to sprawi, iż osłabiona roślina rzepaku nie wytworzy na tyle asymilatów, aby mogła przetrwać zimę. choćby niewielki mróz może spowodować śmierć, do czego nie doszłoby w przypadku zdrowej rośliny.

Czym zwalczyć mączniaka rzekomego rzepaku? O tym wkrótce.

Idź do oryginalnego materiału