Mosstowie to nieistniejąca destylarnia, która nigdy nie funkcjonowała jako osobna firma lub choćby osobny budynek. Whisky o tej nazwie była produkowana w destylarni Miltonduff w latach 1964 – 1981. Myślę, iż czyni to ją dość interesującym obiektem westchnień miłośników maltów z prawdziwego zdarzenia.
Mosstowie – co to za destylarnia?
Cechą wyróżniającą Mosstowie jest fakt, iż powstawała ona na destylatorach o nazwie “Lomond Stills”, które od tradycyjnych alembików odróżnia fakt zamontowania kolumny na kotle destylacyjnym. ‘Lomond stills’ umożliwiały zmianę orientacji i temperatury półek w kolumnie co pozwalało na produkowanie whisky o różnym charakterze na tym samym urządzeniu.
W zamyśle miało to być atrakcyjne dla marek produkujących whisky mieszane, które wymagają użycia komponentów o różnym charakterze aromatyczno-smakowym niezbędnym do kupażu.
W praktyce okazało się, iż ‘Lomond stills’ nie są praktyczne w użyciu. Wymagają dużego nakładu pracy związanej z czyszczeniem i nie zyskały sobie nigdy popularności. Ich użycie zaczęło zanikać w latach 80, kiedy popyt na whisky spadał. Dzisiaj zdobycie whisky Mosstowie jest trudne, ale wciąż możliwe i z wielką ciekawością otworzylem butelkę tej whisky. Oto notka smakowa.
Notka smakowa
Oko – złota
Nos – 22 – dość lotna, bardzo łagodna, słodkawa, warzywna, zielone ogórki, mizeria(?).. W świecie whisky aromat niezwykle rzadki!
Język – 22 – oleista i łagodna
Finisz- 22 – stonowany, wyraźnie czekoladowy i bardzo lekki. Trwający na języku finisz jest przyjemnie pieprzny. Zaskakujące jest to, iż whisky dość wiekowa, bo ponad trzydziestoletnia, może być tak lekka w smaku. Niezwykle interesująca przygoda!
Balans – 22
Total – 88/100
ABV – 48,4%
Dodatkowe informacje: rocznik 1975, leżakowana do 2008, whisky leżała w beczce nr 5816