Polska produkcja mrożonych warzyw wzrosła. W górę poszybował również eksport, szczególnie w przypadku przetworzonych ziemniaków. Przeczytaj, aby dowiedzieć się, dlaczego światowa produkcja pomidorów może znacząco spaść w 2025 roku i jak kształtują się ceny kapusty, cebuli i ziemniaków.
Mrożone warzywa. Co dzieje się na rynku?
W pierwszych 8 miesiącach sezonu 2024/25 (lipiec-luty), jak wskazują eksperci PKO Banku Polskiego, krajowa produkcja mrożonych warzyw w firmach zatrudniających 50 i więcej osób zwiększyła się o 3% r/r. To drugi z kolei wzrost w ujęciu rocznym. Tak czy inaczej, produkcja wciąż pozostaje niższa względem sezonu 2021/22 (-3%).
W podobnym wymiarze, jak przekazują eksperci PKO Banku Polskiego, wzrósł polski eksport. Łącznie od lipca 2024 do stycznia 2025 był wyższy o 3% r/r (GUS). W dużym stopniu, biorąc pod uwagę wskazany okres, zwiększyła się sprzedaż mrożonych, przetworzonych ziemniaków, a konkretnie popularnych frytek. Wzrosła o 28% r/r.
– Wolumen przewyższył ten notowany przed wojną na Ukrainie, która z uwagi na duży udział Rosji w strukturze polskiego eksportu, mocno odbiła się na wynikach handlu zagranicznego. Eksport do Rosji został zmarginalizowany, notując spadek o 77% r/r, a głównym motorem wzrostu były zwiększone wysyłki do Niemiec – czytamy.
Produkcja pomidorów. Czego się spodziewać?
– Według WPTC (World Processing Tomato Council) światowa produkcja pomidorów do przetwórstwa w 2025 roku może zmaleć o 11,5% do 40,5 mln t, co będzie wynikiem zmniejszonych zbiorów w Chinach i w Hiszpanii – odpowiednio o 41% i 22%. Przyczyną jest m.in. spadek powierzchni upraw z uwagi na obniżki cen w 2024 roku. Prognozy zbiorów na początku roku obarczone są dużym ryzykiem, niemniej w ostatnich 10 latach przeciętnie odchylenie lutowych szacunków WPTC od finalnych zbiorów nie przekraczało 2% – czytamy w raporcie.
Nieco bardziej zróżnicowana może okazać się sytuacja w zakresie pomidorów spod osłon. – Według prognoz branżowych, na które w marcu powoływało się S&P Global, produkcja we Francji w 2025 ukształtuje się na zbliżonym poziomie jak rok wcześniej. Włochy przewidują spadek produkcji, podczas gdy Hiszpania spodziewa się wzrostu w wyniku zmian struktury produkcji warzyw w tym kraju – informuje Departament Analiz Ekonomicznych.
Mało dynamiczne ceny warzyw. Co ma na to wpływ?
Import pomidorów spoza UE, biorąc pod uwagę ostatnie miesiące 2024 i początkowy okres 2025 roku, pozostawał mniej dynamiczny. Trend, zdaniem ekspertów PKO Banku Polskiego, mógł przyczynić się do wzrostów cen. Przeciętna cena pomidorów okrągłych w UE w lutym 2025 roku, według KE, wynosiła bowiem 110 EUR/100 kg i była wyższa o 12% r/r. Warto dodać, iż wciąż dużym wyzwaniem dla producentów, pozostają wysokie koszty energii.
– Na ogół sezonowe wzrosty cen warzyw są mało dynamiczne. W I kwartale 2025 roku wzrosty utrzymywały ceny kapusty – z uwagi na mniejszą podaż w kraju i zwiększony popyt zagraniczny. W lutym 2025 roku, zdaniem IERiGŻ, były wyższe o 23% r/r. Tańsza o 25% r/r pozostawała cebula. Odbudowa unijnej podaży przekłada się również na spadki cen przetworów – ceny mrożonej cebuli w marcu (za S&P) zmalały w skali rocznej o 34%. Spadki utrzymały się w przypadku ziemniaków – według GUS w lutym przeciętna cena skupu była niższa o 10% r/r – czytamy.
Jakie są perspektywy na rynku warzyw w 2025 roku?
– Według S&P Global zapasy cebuli w UE są wysokie, a globalny rynek charakteryzuje nadpodaż sugerująca możliwość utrzymania ujemnej rocznej dynamiki cen tych warzyw do końca sezonu 2024/25. Niemniej, ceny w najbliższych miesiącach będą kształtowane podażą warzyw wczesnych. Czynnikiem ryzyka jest zagrożenie suszą rolniczą – według monitoringu European Drought Observatory (stan na początku kwietnia 2025) – dotyczy ono głównie Europy Wschodniej, ale też częściowo dużego obszaru Polski – zauważają eksperci PKO Banku Polskiego.