Najpierw żar z nieba, potem burzowy armagedon!

3 godzin temu

Nowy tydzień zapowiada się bardzo letnio. Przez pierwsze dni w kraju dominować będzie wyż, przynosząc dużo słońca i wysokie temperatury. Od środy napłynie gorące powietrze z południa Europy i wrócą upały. Zmiana nastąpi dopiero w weekend – pojawią się burze, deszcz i ochłodzenie.

Najpierw żar z nieba, potem burzowy armagedon!

Początek tygodnia – spokojnie i słonecznie

Poniedziałek będzie pogodny niemal w całej Polsce. Tylko na północnym wschodzie możliwe chwilowe zachmurzenie i słaby deszcz.

  • Najchłodniej nad morzem i w górach: 19–21°C
  • Najcieplej na południu: do 25°C

We wtorek jeszcze więcej słońca, a w centrum kraju termometry pokażą choćby 26°C, a na południowym zachodzie 28°C.

Środa i czwartek – powrót upałów

Środa i czwartek to bezchmurne niebo i coraz wyższe temperatury.

  • W środę: od 21°C nad morzem do 31°C na południu
  • W czwartek: w centrum około 30°C, na południu i zachodzie choćby 32°C

Piątek – gorąco, ale z pierwszymi burzami

Piątek przyniesie nawet 34°C w centrum i na południu, ale na północnym zachodzie mogą pojawić się pierwsze burze i deszcz. W czasie burz porywy wiatru sięgną 65 km/h.

Weekend – burze, grad i ochłodzenie

W sobotę burze i deszcz obejmą większość kraju, możliwe będą też opady gradu. Na południowym wschodzie utrzyma się upał (33–34°C), ale na północy temperatura spadnie do 21–22°C.
W niedzielę wszędzie chłodniej – od 21°C na północy do 27–28°C na południowym wschodzie. Miejscami przez cały czas przelotny deszcz i burze.

Pożar w Lucieniu: Rodzina rolników straciła wszystko w jednej nocy

W skrócie

  • Poniedziałek–czwartek: dużo słońca, stopniowy wzrost temperatury
  • Środa–piątek: powrót upałów, lokalnie ponad 30°C
  • Weekend: burze, możliwy grad, ochłodzenie
Idź do oryginalnego materiału