9 miesięcy temu
Niemieccy rolnicy okupują Berlin. Wszystko przez to, iż rząd federalny planuje cięcia wydatków na rolnictwo. Dlatego Niemieckie Stowarzyszenie Rolników (DVB) ściągnęło pod Bramę Brandenburską setki ciągników i rzesze rolników.
Dzisiaj, tj. 18 grudnia 2023 r. ponad 1500 ciągników rolniczych i 3000 protestujących bauerów pojawiło się na ulicach Berlina. Niemieccy rolnicy w ten sposób sprzeciwiają się planom rządu ograniczającym wsparcie rolnictwa.
Niemieccy rolnicy przeciwko decyzjom rządu
Mimo przedświątecznej atmosfery ruch w stolicy Niemiec zwiększyły ciągniki rolnicze, których prawie 1500 zjechało pod Bramę Brandenburską. W ten sposób ponad 3000 rolników protestuje przeciwko decyzjom rządu federalnego. Ściśle mówiąc, sprzeciwiają się likwidacji dotacji do rolniczego oleju napędowego. Dodatkowo nie chcą dopuścić do objęcia podatkiem pojazdów rolniczych.
Fotorelacja z protestów na fB Bauernverband MV
fot. zrzut ekranu/Bauernverband MV
Niemieccy rolnicy nie dopuszczają zniesienia ulg podatkowych
Traktory wmieszały się w ruch Berlina w godzinach szczytu. Wszystko za sprawą Niemieckiego Stowarzyszenia Rolników (DVB), na którego wezwanie stawiły się przed Bramą Brandenburską tysiące protestujących. Żądają oni wycofania się SPD, Zielonych i FDP z tych „absurdalnych” pomysłów ratowania niemieckich finansów. Według informacji Federalnego Ministerstwa Finansów, Lindnera zniesienie ulgi w podatku od pojazdów mechanicznych dla leśnictwa i rolnictwa powinno przynieść 480 mln euro rocznie.
Jeśli te plany (rządu) nie zostaną wycofane, nastąpi zaciekły opór. Rolnicy pokażą swoje niezadowolenie — grozi prezes DBV Joachim Rukwied.
Jak sygnalizował Rukwied, to na razie początek. Gdyby jednak rząd był nieustępliwy, wiele podobnych działań będzie uruchomionych w całych Niemczech.
Plany oszczędnościowe przyniosą katastrofalne skutki
Prezes Związku Rolników Kraju Brandenburskiego uważa, iż plany oszczędnościowe mają katastrofalne skutki dla obszarów wiejskich. Produkcja niemieckiej żywności jest zagrożona.
Musieliśmy zaakceptować wiele cięć jeszcze przed kompromisem budżetowym, dlatego teraz miarka się przebrała — mówi prezes związku rolników Henrik Wendorff.
O ironio, najbardziej zagrożeni niemieccy rolnicy ekologiczni
Planowane cięcia skrytykował także minister rolnictwa Brandenburgii Axel Vogel. Uważa on, iż te posunięcia są podstępnym ciosem dla przedsiębiorstw rolnych Brandenburgii. Tamtejsze gospodarstwa już teraz znajdują się pod silną presją konkurencyjną.
Dotyczy to w szczególności przedsiębiorstw, które w większym stopniu opierają się na uprawie mechanicznej pojazdami rolniczymi. Między innymi dlatego, iż całkowicie lub częściowo rezygnują ze stosowania pestycydów chemiczno-syntetycznych — wyjaśnia Vogel.
Poza tym trzeba wziąć pod uwagę, iż przy coraz większym deficycie rąk do pracy w rolnictwie, nie tylko niemieckim, mechanizacja jest jedynym rozwiązaniem. Tymczasem rząd Niemiec chce opodatkować pojazdy rolnicze.
Niemieccy rolnicy potrzebują „uczciwych warunków konkurencji w porównaniu z innymi krajami europejskimi”. Zbyt często ludzie mówią o „rzekomo szkodliwych dla klimatu dotacjach, nie biorąc pod uwagę społecznych i gospodarczych konsekwencji ich zniesienia” — twierdzi przewodniczący grupy parlamentarnej FDP Christian Dürr.
Federalny minister finansów Christian Lindner z partii FDP Dürra wraz ze swoimi koalicjantami w rządzie federalnym zgodził się na wyeliminowanie dopłat do oleju napędowego w ramach działań mających na celu zmniejszenie luki budżetowej. Może się tak ostatecznie zdarzyć, iż niemieckie decyzje staną się ogólnounijnymi w ramach jednolitego prawa i wyeliminowania konkurencji.
Czytaj również: ARiMR 2023/2024: ważne terminy. Załatw sprawę już dziś!
Źródło: RBB24, Bauernverband MV
