Oziminy bardzo cierpią u naszych zachodnich sąsiadów

9 miesięcy temu

Oziminy bardzo cierpią na skutek nietypowych dla tej pory roku zjawisk pogodowych. Jak to wpłynie na przyszłoroczne plony?

Oziminy bardzo cierpią z powodu podtopień czy gwałtownych spadków temperatury. Ponadto niekorzystna pogoda spowodowała, iż nie zakończono planowanych zasiewów w wielu regionach dotkniętych uporczywymi deszczami. Na skutek tego w wielu lokalizacjach rolnicy prawdopodobnie przestawią się na zboża jare lub kukurydzę.

Jak warunki pogodowe wpływają na zasiewy zbóż ozimych na północy Europy?

Oziminy w Europie bardzo cierpią. O ile w ogóle udało się je zasiać. Po ciągłych opadach deszczu uprawy ozime doznały szoku spowodowanego mrozem pod koniec listopada. Nadmiernie wilgotne warunki pogodowe, którym czasami towarzyszył śnieg, zakłóciły koniec siewów w północnej i zachodniej Europie. W sporej części Europy na przełomie listopada i grudnia temperatura gwałtownie spadła. A często towarzyszyła temu dużo większa niż zwykle wilgotność. Ponadto w dużej części Europy Środkowej i Północnej temperatura bardzo mocno spadła. I to w okresie, kiedy uprawy ozime były przez cały czas stosunkowo podatne na mróz z powodu panujących wcześniej cieplejszych warunków i późnego siewu. W Finlandii i krajach bałtyckich temperatura spadła lokalnie do -20°C. Jednakże według agencji MARS mrozy w tamtych regionach mogły mieć jedynie ograniczony wpływ na uprawy ozime. W wielu miejscach wiązało się to z już dobrze rozwiniętą pokrywą śnieżną.

Tymczasem w północnych Niemczech, Danii, południowej i północnej Szwecji i Polsce nagły spadek temperatury wystąpił przy wysokim poziomie wód gruntowych i braku pokrywy śnieżnej. Ten brak okrywy śnieżnej prawdopodobnie spowodował szkody w uprawach ozimych w poszczególnych regionach — uważa MARS.

Czy oziminy bardzo cierpią na południu Europy?

Z kolei w południowo-wschodnich Niemczech, Austrii, Czechach, południowej Polsce i na Słowacji potencjalne szkody zostały złagodzone przez opady śniegu. Te bowiem przyniosły ponad 20 cm świeżego śniegu i ochroniły rośliny przed zimnem. Obfite opady deszczu w południowej części Europy Środkowej i Wschodniej nie miały jeszcze negatywnego wpływu na już zasiane uprawy. Deszcz był szczególnie korzystny w Rumunii i Bułgarii, gdzie złagodził lub wręcz zakończył dotychczasową ekstremalną suszę. Wraz z wyższą niż zwykle temperaturą, pomogły one późno zasianym uprawom ozimin. Panująca wcześniej w Europie Wschodniej susza glebowa, po której nastąpiły obfite opady deszczu lub przedłużające się niekorzystne suche warunki, opóźniły siew, zwiększyły presję szkodników i doprowadziły do słabego kiełkowania roślin.

Jednak na dotkniętym suszą Półwyspie Iberyjskim ponadprzeciętne opady deszczu podniosły wilgotność gleby, co znacznie poprawiło warunki uprawy w porównaniu z rokiem poprzednim.

Północna Francja: 10% obszaru pszenicy nie jest uprawiane

Również francuskie oziminy bardzo cierpią tej zimy. Nadmiernie wilgotne warunki, którym czasami towarzyszył śnieg, zakłóciły koniec siewu w dużych częściach północnej i zachodniej Europy. W szczególności dotyczy to zasiewów pszenicy miękkiej w północnej i zachodniej Francji, krajach Beneluksu i części Niemiec. Jest mało prawdopodobne, aby ukończono planowane zasiewy w tych regionach. Prawdopodobnie doprowadzi to do zwiększenia zasiewów zbóż jarych następnej wiosny. Według MARS we Francji około 10% planowanych obszarów pszenicy miękkiej pozostało nieuprawianych. Ekstremalna wilgotność nie tylko uniemożliwia siew, ale także utrudnia wschody i początkowy wzrost roślin zbożowych.

Źródło: Agrarheute

Idź do oryginalnego materiału