
Roczny szczyt zapotrzebowania na jaja kurze, który tradycyjnie pojawia się tuż przed świętami Bożego Narodzenia, zwyczajowo wywindował i tak wysokie już ceny jaj. Branżowi analitycy zwracają jednak uwagę, iż ważniejszy niż poziom cen jest w tej chwili szereg napięć rynkowych, które eksperci Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP) nazywają „rynkowymi paradoksami”.
















