1 godzina temu
Sezon grzewczy trwa, ceny opału rosną, a oszuści wykorzystują sytuację jak nigdy wcześniej. Mieszkaniec gminy Kurów zamówił przez internet tonę pelletu, opłacił prawie półtora tysiąca złotych i… został z niczym. Strona sprzedawcy zniknęła, kontakt się urwał, a pieniądze przepadły. To już kolejny taki przypadek zgłaszany policji na Lubelszczyźnie.
Pellet za 1500 zł… i ani grama opału! Oszuści polują na kupujących przed zimąPolicja alarmuje: fałszywe sklepy z opałem mnożą się przed zimą. Kto nie zachowa ostrożności, może stracić pieniądze w kilka sekund – a potem jeszcze tygodniami walczyć o odzyskanie gotówki.
Zamówił tonę pelletu, dostał… ciszę
43-latek zamówił 1000 kilogramów pelletu i od razu zapłacił przelewem. Po wpłacie otrzymał potwierdzenie mailem, iż przesyłka jest w realizacji. Czekał kilka dni, ale nikt nie kontaktował się w sprawie dostawy.
- telefony nie odpowiadały
- maile wracały
- strona sklepu… zniknęła
Po chwili szukania okazało się, iż wielu innych klientów również straciło pieniądze na tej samej stronie.
Typowy scenariusz oszustwa
Fałszywe sklepy działają według jednego schematu:
- atrakcyjna cena pelletu
- wyglądająca profesjonalnie strona
- szybka płatność przelewem
- kontakt urywa się po wpłacie
- strona znika lub zmienia adres
Często są to kopie prawdziwych witryn – różnią się jedną literą albo innym rozszerzeniem domeny. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda wiarygodnie.
Oszustów przybywa z każdym zimowym tygodniem
Wraz ze spadkiem temperatur i rosnącymi wydatkami na ogrzewanie, rośnie też liczba fałszywych sklepów. Oszuści dobrze wiedzą, iż ludzie szukają tańszego opału i liczą na szybkie transakcje.
A im tańsza oferta, tym większa czujność powinna się w nas włączyć.
Jak nie dać się okraść? Policja radzi
sam wpisuj adres sklepu w przeglądarkę
sprawdzaj opinie w kilku źródłach
nigdy nie płać pełnej kwoty „w ciemno”
szukaj bezpiecznych form płatności
unikaj ofert „okazyjnych” tylko w internecie
Każda podejrzanie niska cena pelletu, węgla czy drewna powinna zapalić lampkę ostrzegawczą.
Uwaga! Bardzo realistyczne fałszywki
Oszuści potrafią podrobić:
- logotyp,
- grafiki sklepu,
- kontakt,
- cenniki,
- regulamin!
Tylko po dokładnym sprawdzeniu adresu domeny lub opinii w sieci można zauważyć fałszerstwo.
Straciłeś pieniądze? Reaguj od razu
Jeśli podejrzewasz, iż jesteś ofiarą oszustwa:
- natychmiast zgłoś sprawę na policję
- skontaktuj się z bankiem
- zabezpiecz potwierdzenia przelewu i korespondencję
Czas działa na niekorzyść ofiary — im szybciej zgłosisz, tym większa szansa na odnalezienie sprawców.
Apel Policji: ostrożność przede wszystkim
„Przestrzegamy przed oszustami i apelujemy o szczególną uwagę w trakcie zakupu opału” – podkreśla nadkom. Ewa Rejn-Kozak.
W sezonie grzewczym oszustwa z opałem są jednymi z najczęstszych internetowych przestępstw. Nie pozwól, żeby to Twoje pieniądze ogrzały czyjś portfel.
