PILNE: Od 1 stycznia 2023 roku koniec tarczy antyinflacyjnej?! Rząd nie ma już na nią pieniędzy!

Aktualne ceny paliw spędzają sen z powiek polskim kierowcom i nie ma w tym przesadnie nic dziwnego, bowiem stawki, jakie musimy płacić za benzynę, diesel i LPG są horrendalnie wysokie. Osiem złotych za diesla lub 6,50 zł za Pb95 jakie płacimy aktualnie są stawkami, które powodują poważne dziury w naszych budżetach. Najgorsze w tym wszystkim jest to, iż to chyba dopiero początek tragedii…

Od 1 stycznia 2023 roku koniec tarczy antyinflacyjnej! Rząd nie ma już pieniędzy…

fot. freepik.com

Wiele wskazuje na to, iż rząd nie ma już pieniędzy na kolejne tarcze antyinflacyjne, które mogłyby sprawić, iż ceny paliw byłyby niższe niż 10 złotych za litr. Wiele wskazuje zatem na to, iż od 1 stycznia 2023 roku za paliwo będziemy płacić jeszcze więcej, o czym przekonują analitycy z serwisu menworld.pl.

„Rządowy budżet na przyszły rok nie napawa optymizmem. jeżeli wszystko zostanie wprowadzone zgodnie z proponowanym planem, a więc wrócimy do „normalnych” stawek podatkowych, będziemy od przyszłego roku musieli zapłacić około 9,50 zł za litr oleju napędowego, a za PB95 około osiem złotych! Wszystko – jak już wspominałem – za sprawą podatku, który w tej chwili wynosi 5 %, a może wzrosnąć do „starej” wartości, czyli 22 %. Pamiętajmy, iż są to wartości liczone od obecnych stawek, jakie płacimy za paliwo. Fakt, „delikatnie” tanieje, jednak nikt nie powiedział, iż nie podrożeje do końca roku” – czytamy w analizie zamieszczonej przez analityków z menworld.pl.

Ceny paliw znowu pójdą do góry. Niestety…

fot. freepik

Ich analiza w połączeniu z ciągle rosnącą inflacją sprawia, iż ceny paliw w pierwszym kwartale przyszłego roku jeszcze bardziej pójdą do góry, ku rozpaczy wielu Polaków. Musimy być zatem gotowi, iż początek 2023 roku będzie zwiastował w liczne podwyżki cen, które uderzą nas ze zdwojoną siłą…