Porozumienie z Ukrainą – ratunek czy gwóźdź do trumny polskiego rynku?

2 godzin temu

W związku z zakończeniem negocjacji z Ukrainą na temat przeglądu warunków handlu na podstawie artykułu 29 Układu o stowarzyszeniu UE–Ukraina, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w piśmie z 8 sierpnia 2025 r. przedstawiło swoje stanowisko. Resort przyznaje, iż w projekcie porozumienia przewidziano znaczące wzrosty kontyngentów taryfowych (TRQs) w przypadku niektórych wrażliwych produktów rolnych. Jednocześnie podkreślono, iż dokument zawiera także zapisy korzystne dla polskich rolników i eksporterów.

Porozumienie z Ukrainą – ratunek czy gwóźdź do trumny polskiego rynku?

Warunki preferencji dla Ukrainy

Dodatkowe ilości kontyngentów przyznane ukraińskim produktom rolnym mają być uzależnione od dostosowania w ciągu trzech lat przepisów w tym kraju do standardów UE dotyczących dobrostanu zwierząt, zawartości pestycydów i leków weterynaryjnych.

Instrumenty ochronne i ograniczenia importu

Proponowane wzrosty TRQs na cukier, mięso drobiowe, miód czy jaja – choć znaczące – pozostają niższe od bezcłowych limitów, jakie obowiązywały w okresie czerwiec 2024 – czerwiec 2025 r. W przypadku cukru planowana kwota 100 tys. ton jest 2,5 razy niższa od poziomu uruchamiającego mechanizm ochronny w 2024 r. i blisko 5 razy niższa od importu cukru z Ukrainy w 2023 r. Porozumienie przewiduje możliwość czasowego cofnięcia dodatkowych preferencji, jeżeli import zagrażałby rynkowi któregokolwiek państwa UE.

Wpływ na poszczególne sektory

  • Miód: Ukraina jest drugim, po Chinach, dostawcą miodu do Polski, ale jego import z tego kraju od 2020 r. systematycznie spada. Możliwy wzrost mógłby zastąpić import miodu gorszej jakości z Chin.
  • Produkty mleczarskie: Polska jest eksporterem netto i głównym dostawcą serów na rynek ukraiński. W 2024 r. dodatnie saldo w handlu produktami mleczarskimi z Ukrainą wyniosło 90 mln euro. Obniżenie ukraińskich ceł w ramach porozumienia może dodatkowo wzmocnić tę pozycję.
  • Zboża: Zwiększenie TRQ na kukurydzę nie ma znaczenia praktycznego, ponieważ UE stosuje zerową stawkę celną w imporcie tego zboża. Podobnie w przypadku pszenicy wysokiej jakości.
Złamał zakaz sądu i pojechał w pole! Trafił prosto za kraty

Analiza przed decyzją


Resort rolnictwa podkreśla, iż projekt porozumienia wymaga dokładnej analizy. Choć istnieją uzasadnione obawy co do wzrostu niektórych kontyngentów, w dokumencie są także zapisy korzystne – zarówno instrumenty ochronne, jak i szanse dla polskiego eksportu. Stanowisko rządu w tej sprawie nie zostało jeszcze ostatecznie wypracowane, a MRiRW współpracuje z Ministerstwem Rozwoju i Technologii.

Idź do oryginalnego materiału