Rolnicy, którzy w obliczu załamania cen i ryzyka strat zapraszali ludzi do tzw. samozbiorów, mogą mieć teraz kłopoty ze skarbówką. Fiskus uznał, iż choćby symboliczne opłaty za zbiory z pola mogą podlegać opodatkowaniu VAT, jeżeli rolnik jest czynnym płatnikiem. Minister finansów Andrzej Domański potwierdził tę interpretację, co wywołało falę oburzenia na wsi.