1 miesiąc temu
Uprawa czosnku może okazać się kolejną gałęzią ukraińskiego sektora rolnego, w którym kraj ten może zdobyć silną pozycję. Sprzyjać będzie temu nie tylko wzrost produkcji w tym kraju, ale także jej spadki u innych producentów.
Uprawa czosnku przez cały czas cieszy się zainteresowaniem wśród producentów w krajach Unii, choć dużo importowaliśmy z Chin. Teraz systematycznie rośnie im konkurencja ze strony dostawców z innych krajów, takich jak Turcja i Egipt. Nie można też zapominać właśnie o Ukrainie, która pomimo wojny stara się nie tracić miejsca na globalnym rynku, a choćby zyskiwać nowych klientów.
Perspektywiczna uprawa czosnku na Ukrainie
Ukraina ma duże możliwości w rozwoju produkcji czosnku. Szczególnie obiecujące pod tym względem wydawały się południowe części obwodów donieckiego, zaporoskiego i chersońskiego, gdzie potencjał produkcyjny wynosił ponad 1500 ha. Jednak w tej chwili przeszkodę stanowią działania wojenne w tym kraju, które zakłóciły działalność przedsiębiorstw. Ponadto duzi producenci mają problemy z nabyciem materiału nasadzeniowego.
Mimo to w bieżącym sezonie na Ukrainie zbiory czosnku mogą wynieść 1,5–2,0 tys. ton. Okazuje się, iż kraj ten ma duży potencjał zarówno jeżeli chodzi o produkcję, jak i o eksport. Przewiduje się, iż jeżeli nic się nie zmieni względem powiększania areału, za 5–10 lat Ukraina może osiągnąć pozycję stabilnego producenta tego warzywa. W związku z tym ukraińscy przedsiębiorcy chcą ożywić przemysłową produkcję czosnku z uwzględnieniem nowoczesnych technologii uprawy i magazynowania.
Dlaczego uprawa czosnku na Ukrainie ma przyszłość?
Rozwój produkcji na Ukrainie ma związek z prognozami wzrostów cen czosnku zarówno w tym kraju, jak i na świecie. W naszym regionie jedną z najważniejszych przyczyn są obecne działania w regionie Morza Czerwonego. Utrudniają one logistykę z Chin, które do tej pory były ważnym dostawcą do Europy. Ponadto znacznie wzrosły koszty logistyki, a także produkcji.
Warto odnotować, iż u niektórych dostawców też pojawiają się kłopoty z dostępnością. W Egipcie, gdzie głównymi dostawcami czosnku na rynek są drobni producenci rolni, sezon czosnkowy kończy się wcześniej niż zwykle. Przyczyną okazała się zmiana profilu produkcji, ponieważ w tym sezonie rolnicy woleli produkować cebulę, która miała dobre ceny na tamtejszym rynku. A tymczasem rynek czekał na egipski czosnek po tym, jak dostawy z Argentyny okazały się niższe od spodziewanych.
Uprawa czosnku w Hiszpanii — dobre zbiory mimo niższego areału produkcji
W tradycyjnym rejonie tego warzywa, czyli w Hiszpanii powierzchnia upraw czosnku w tym sezonie była niższa o około 14% niż w ubiegłym i o 30% niższa niż w roku 2022. Rolnicy ograniczają powierzchnie upraw z powodu regularnie występujących niedoborów wody. Mimo to w bieżącym sezonie można spodziewać się zbiorów na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznych. Duża w tym zasługa dobrych warunków pogodowych przez cały sezon. Niewielkie straty były wynikiem lokalnych burz, jakie miały miejsce w czerwcu. Popyt na hiszpański czosnek jest na razie umiarkowany ze względu na konkurencję ze strony towaru z Chin, a także z Egiptu i Turcji. A w ostatnich czasie Egipt wyprzedził Hiszpanię pod względem wielkości produkcji.
Czy czekają nas niedobory czosnku?
Może okazać się, iż w przyszłości globalny niedobór czosnku i bardzo krótkie sezony produkcyjne staną się normą. Nastąpi to prawdopodobnie w ciągu najbliższych kilku lat. I dotknie między innymi takich państw jak Egipt czy Argentyna, a choćby Hiszpania. Także w Polsce nieco zmalała w bieżącym roku produkcja tego warzywa. Przy czym o ironio spadła także cena w porównaniu z ubiegłym rokiem. O ile w analogicznym okresie 2023 r. na rynkach hurtowych w Polsce minimalna cena wynosiła 0,9–1,0 zł/główkę, w tej chwili jest to choćby 0,6–0,9 zł/główkę.
Globalny niedobór doprowadzi także do zmiany kierunków dostaw i ich dywersyfikacji. I w tych zmianach globalnych trendów produkcji czosnku Ukraina upatruje swojej szansy.
Źródła: www.east-fruit.com, www.agrodigital.com, www.fruitveb.hu, www.agrarheute.com
