Vaporesso to producent, który zyskał zaufanie klientów dzięki solidnym produktom. Na rynku, pełnym podów i mniejszych urządzeń, wciąż jest miejsce na nowości. Vaporesso oferuje alternatywę dla Geekvape Boost – model Vaporesso Armour G. Czy spełni oczekiwania? Sprawdźmy.
Wygląd
Użytkownicy Geekvape Boosta poczują się tutaj jak w domu. Bryła urządzenia niemal identycznie przypomina to urządzenie, choć Vaporesso chwali się bardziej kompaktową konstrukcją – Armour G jest mniejsze o 30%, co zapewnia większy komfort i dyskrecję. Choć firma nie zdradza materiałów obudowy, można oczekiwać solidnej jakości. Na przednim panelu znajduje się 0,96-calowy ekran TFT, który wraz z dobrze zoptymalizowanym systemem gwarantuje dobrą widoczność. Producent dodał także efekty wizualne podczas wapowania. Przepływ powietrza, jak w Boost, umieszczono przy ustniku, co daje większą kontrolę. Wkład wyposażono w ulepszony system Antyleak, zapobiegający przeciekaniu, znany z atomizerów Itank.
SPECYFIKACJA
Skoro powiedzieliśmy sobie dużo o wyglądzie urządzenia, to warto wspomnieć również o wnętrzu. Wnętrze PODMODA jest naprawdę atrakcyjne. Zacznijmy od tego, iż Armour G, posiada wbudowany akumulator o pojemności 3000mAh. Pozwala to na cały dzień działania na jednym naładowaniu. Moc urządzenia to maksymalnie 80 W, a wspierać ją będą znane już nam wszystkim meshowe grzałki GTX, więc nie ma co się martwić o dobre oddawanie smaku. Cała konstrukcja jest wspierana przez dobrze nam znaną elektronikę — Axon, która posiada dodatkowe rozwiązania, umożliwiające wyciągnięcie jak najlepszych efektów smakowych, czy to też użytkowych.
PODSUMOWANIE
Czy to urządzenie może namieszać na rynku? Odpowiedź na to pytanie jest niejednoznaczna – zarówno tak, jak i nie. Aktualnie trzeba pamiętać, iż większość użytkowników preferuje urządzenia bardziej kompaktowe, dyskretne i oszczędzające liquid, które są łatwe w codziennym użytkowaniu. Niemniej jednak, jeżeli szukacie sprzętu, który nie tylko zapewni wygodę, ale także zaoferuje więcej możliwości niż popularne pody, Vaporesso Armour G może być opcją godną uwagi. To urządzenie może okazać się świetnym wyborem, zwłaszcza iż Boost do tej pory nie miał żadnej, naprawdę ciekawej moim zdaniem, konkurencji na rynku, a Armour G może to zmienić.
