We Francji chcą pryskać wycofanymi pestycydami i choćby napisali projekt ustawy

3 godzin temu

Ogromna presja szkodników, w tym także mszycy w sadach jabłoniowych zmusiła francuskich rolników do nietypowego działania. Otóż chcą znów stosować pestycydy, które przez ostatnie lata nie otrzymywały zezwoleń od Komisji Europejskiej. Efektem tych działań jest ustawa, która ma zapewnić francuskim producentom dostęp do podobnych rozwiązań jak na przykład w Turcji czy na Ukrainie.

W odpowiedzi na powyższe propozycje alarm podnieśli naukowcy. Ponad tysiąc lekarzy, naukowców i pracowników służby zdrowia podpisało list otwarty do parlamentarzystów potępiający propozycję francuskich związków zawodowych, która umożliwiłaby powrót dawno zakazanych pestycydów.

Ustawa ma być rozpatrywana przez francuskie Zgromadzenie Narodowe pod koniec maja. Przewiduje utworzenie Rady Doradczej ds. Rolnictwa. Rada ta miałaby uprawnienia do zezwalania na użycie kilku wycofanych pestycydów, omijając nadzór Niezależnej Agencji Naukowej. To wywołało oburzenie naukowców i organizacji ekologicznych.

Sytuacja jest wyjątkowo ciekawa. Chociaż to bardzo mało prawdopodobne, załóżmy, iż francuski parlament przyjmie ustawę i francuscy sadownicy będą mogli używać prochlorazu, indoksakarbu czy chloropiryfosu. Wówczas w tej samej UE będzie i nie będzie ich wolno stosować… Czy w przypadku takiego scenariusza inne kraje pójdą śladami Francji chcąc, aby ich produkcja była bardziej konkurencyjna? Będziemy przyglądać się sprawie.

źródło: Agrobiznes, 12.05.2025

Idź do oryginalnego materiału