Wzrost pomimo ekstremalnej pogody? Prognoza zbiorów warzyw 2025

20 godzin temu

Początek sezonu wegetacyjnego był niekorzystny. Opady deszczu w drugiej połowie maja, czerwcu i lipcu przyczyniły się jednak do poprawy bilansu wodnego gleby i przyrostu plonu, szczególnie w przypadku warzyw korzeniowych. Niemniej, ostateczny poziom produkcji w dużej mierze zależeć będzie od warunków w sierpniu i wrześniu. Jakie są szacunki?

Produkcja warzyw gruntowych w 2025 roku, według wstępnych szacunków, wyniesie około 4 milionów ton, co oznacza wzrost o około 5% w porównaniu do ubiegłego roku. Jak to wygląda?

Susza i ekstremalne zjawiska pogodowe

Przebieg warunków pogodowych w okresie od jesieni 2024 roku do lata 2025 roku miał znaczący wpływ na produkcję roślinną, a w tym warzyw. Zimowe warunki były generalnie korzystne dla roślin ozimych, jednak wczesna wiosna przyniosła wiele trudności. Chłodne dni i noce w pierwszej połowie kwietnia, kiedy notowano spadki temperatury powietrza przy gruncie (lokalnie choćby poniżej -8°C), hamowały wzrost i rozwój roślin. Dodatkowo, pogłębiający się do połowy maja niedobór opadów deszczu spowodował regionalne przesuszenie gleby, ograniczając potencjał produkcyjny wielu upraw.

W maju chłodne dni z przymrozkami przez cały czas negatywnie wpływały na tempo wzrostu roślin, a niedobór opadów pogarszał warunki wilgotnościowe gleby. Mimo iż w drugiej połowie maja oraz w czerwcu i lipcu wystąpiły opady, które poprawiły uwilgotnienie gleby, zmienne warunki termiczne, zwłaszcza zimne noce, spowalniały wegetację. Lokalnie w czerwcu i lipcu występowały też ekstremalne zjawiska – burze, gradobicia i nawałnice z silnym wiatrem, które niekorzystnie wpływały na uprawy.

Opóźnienia i uszkodzenia na plantacjach warzyw

Warunki pogodowe w pierwszych miesiącach okresu wegetacji były szczególnie niekorzystne dla upraw warzyw gruntowych. Siewy, prowadzone pod koniec marca i na początku kwietnia, wykazywały znaczne zróżnicowanie regionalne pod względem stopnia zaawansowania. Prace polowe opóźniało przede wszystkim niedostateczne ogrzanie oraz uwilgotnienie gleby.

Utrudnienia dotyczyły także terminowego sadzenia do gruntu rozsad warzyw ciepłolubnych. Pogłębiający się w kwietniu i pierwszej połowie maja deficyt opadów deszczu negatywnie oddziaływał na wzrost i rozwój roślin, prowadząc do spowolnienia i osłabienia wschodów warzyw. Ograniczał ponadto efektywność zabiegów agrotechnicznych. Przymrozki odnotowane w kwietniu i maju spowodowały lokalne straty, zwłaszcza na nieokrywanych plantacjach.

Ożywienie po deszczach

Na szczęście opady deszczu, które wystąpiły w drugiej połowie maja, czerwcu i lipcu, przyczyniły się do poprawy bilansu wodnego gleby i przyrostu plonu, szczególnie w przypadku warzyw korzeniowych. Niemniej, poziom produkcji będzie w dużej mierze zależał od warunków w sierpniu i wrześniu.

Prognozy zbiorów warzyw gruntowych

Na obecnym etapie produkcji GUS szacuje, iż tegoroczne zbiory kapusty wyniosą około 591 tysięcy ton, choć decydujący wpływ na ostateczną wielkość będzie miało plonowanie odmian późnych. Produkcja kalafiorów szacowana jest na około 109 tysięcy ton, brokułów na około 66 tysięcy ton, a cebuli na około 639 tysięcy ton. Zbiory marchwi mogą osiągnąć około 627 tysięcy ton, pietruszki korzeniowej około 165 tysięcy ton, a buraków ćwikłowych około 254 tysięcy ton.

Dzięki wzrostowi powierzchni uprawy oraz korzystnym warunkom pogodowym w lipcu do około 221 tysięcy ton zwiększy się produkcja pomidorów. Zbiory ogórków w bieżącym roku oszacowano z kolei na około 105 tysięcy ton. Produkcja selerów korzeniowych ma wynieść około 113 tysięcy ton, a kukurydzy cukrowej około 191 tysięcy ton. Łączna produkcja dyni, kabaczka i cukinii szacowana jest w tej chwili na około 471 tysięcy ton, natomiast zbiory pozostałych gatunków na około 479 tysięcy ton.

Idź do oryginalnego materiału