Zrównoważona produkcja owoców na czym polega?

7 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Pixabay


Jak się zmienia, jak sobie radzi w kontaktach eksportowych i jak jeszcze inaczej można czytać „zero waste” wyjaśnił Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP. Okazją do pokazania przemian w polskim sadownictwie było podsumowanie przedsięwzięcia zatytułowanego „Czas na zrównoważoną produkcję owoców”.

Polskie sadownictwo liczy 150 tysięcy gospodarstw sadowniczych. Część z nich skupiona jest pod nazwą „Największy sad Europy” i ma historię sięgającą XIII wieku.

Wśród ważnych zmian są: dostosowanie się do przetasowań na rynku, na globalnym rynku, gdzie nagłe zwroty polityczne mogą narzucić nowe reguły gry, czy wręcz odciąć rynek zbytu. Równie istotną zmianą jest stosowanie praktyki zrównoważonej produkcji, zwłaszcza rozważne aplikowanie agrochemii.

– Współczesny konsument owoców oczekuje produktu zdrowego, wyprodukowanego w sposób zrównoważony, metodami integrowanymi, często też produktu ekologicznego. Nastawiając się na odbiór przez klienta, który jest w stanie za taki produkt zapłacić więcej, możemy uzyskać wyższy dochód i zwiększyć opłacalność produkcji. Idźmy w tym kierunku, a na pewno rywalizację międzynarodową wygramy, uzyskując dobre ceny i dobrą sprzedaż – wyjaśnił prezes Mirosław Maliszewski.

Co oznacza zrównoważona produkcja owoców? Polega na ograniczeniu stosowania chemicznych środków ochrony roślin i nawozów sztucznych oraz używania mniej inwazyjnych metod, najlepiej biologicznych. Promuje innowacyjne rozwiązania, takie jak precyzyjne systemy nawadniania, drony monitorujące uprawy czy programy komputerowe wspierające decyzje o nawożeniu. Sadownicy coraz częściej wdrażają metody integrowanej produkcji oraz system „zero pozostałości”, które to metody przy utrzymaniu wysokiej jakości owoców jednocześnie minimalizują negatywny wpływ na środowisko, a konsumenci otrzymują bezpieczne dla zdrowia owoce.

Badania pokazały, iż 88,8 procent konsumentów, 91,3 procent sadowników i 95,6 procent handlowców uważa, iż owoce z „Integrowanej Produkcji” są bezpieczne, smaczne i zdrowe. Co warto podkreślić, świadomość w tym zakresie i zaufanie do zrównoważonych metod uprawy rośnie.

Jak podkreślił prezes Mirosław Maliszewski, zrównoważona produkcja staje się kluczowym elementem konkurencyjności polskich sadowników na rynku europejskim. Konsumenci i sieci handlowe coraz częściej oczekują certyfikowanych produktów, które są bezpieczniejsze, a więc zdrowsze.

Eksport polskich jabłek do wymagających rynków, takich jak kraje Unii Europejskiej, staje się bardziej opłacalny, a sadownicy mogą liczyć na wyższe ceny za produkty wysokiej jakości. Wprowadzenie zrównoważonych metod uprawy otwiera również drzwi do nowych rynków zbytu, gdzie ekologia i jakość są priorytetem.


Idź do oryginalnego materiału