AMS nie taki straszny? Agencja tłumaczy błędy w monitorowaniu upraw

3 godzin temu

W odpowiedzi na pismo Zarządu Krajowej Rady Izb Rolniczych z 15 września 2025 r., Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawiło obszerne wyjaśnienia dotyczące działania systemu monitorowania obszarów (AMS) oraz tzw. systemu wczesnego ostrzegania, wdrożonego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jak zapewnia resort, rozwiązania te mają ułatwić rolnikom korygowanie błędów we wnioskach, a nie stanowić dla nich źródła sankcji.

AMS nie taki straszny? Agencja tłumaczy błędy w monitorowaniu upraw

System AMS – unijne narzędzie kontroli i wsparcia

System AMS (Area Monitoring System) jest obowiązkowym elementem Wspólnej Polityki Rolnej w krajach Unii Europejskiej. Polega na wykorzystaniu zdjęć satelitarnych do monitorowania działalności rolniczej, takiej jak prowadzenie upraw czy koszenie łąk.
Zgodnie z przepisami UE, państwa członkowskie mają obowiązek przekazywania rolnikom informacji o hektarach, na których wykryto nieprawidłowości – np. brak kwalifikowalności, zmianę użytkowania gruntów lub błędne zadeklarowanie rodzaju uprawy.

Jak wyjaśnia MRiRW, system nie służy automatycznemu nakładaniu kar, ale umożliwia beneficjentom szybką reakcję, np. poprawienie wniosku lub przedstawienie dowodów potwierdzających faktyczny stan upraw.

Powiadomienia z systemu wczesnego ostrzegania

W celu ulepszenia komunikacji z rolnikami, ARiMR uruchomiła system wczesnego ostrzegania.
Na jego podstawie rolnicy otrzymują wiadomości SMS lub e-mail, informujące o potencjalnych nieprawidłowościach wykrytych przez system satelitarny.

– Celem tego narzędzia jest wsparcie rolników w prawidłowym wypełnianiu wniosków, a nie tworzenie dodatkowych obciążeń administracyjnych – podkreśla Agencja.

Rolnicy mogą wówczas złożyć korektę wniosku, przesłać zdjęcie geotagowane potwierdzające stan uprawy lub dostarczyć dokumenty wyjaśniające sytuację, np. datę zbioru czy fakturę sprzedaży.

Problemy z rozpoznawaniem upraw i wyjaśnienia ARiMR

Izby rolnicze zwracały uwagę, iż system AMS niekiedy błędnie rozpoznaje rodzaj uprawy, szczególnie w przypadku gatunków o zbliżonym wyglądzie lub w okresie pożniwnym.
ARiMR przyznała, iż „system nie jest doskonały”, ale przypomniała, iż AMS nie jest jedynym źródłem weryfikacji i nie stanowi samodzielnej podstawy do naliczania sankcji.

W sytuacjach wątpliwych Agencja korzysta z dodatkowych źródeł informacji, takich jak:

  • zdjęcia geotagowane przesyłane przez rolników,
  • kontrole terenowe,
  • kontrole teledetekcyjne z użyciem zdjęć lotniczych o wysokiej rozdzielczości.

Przykład: buraki cukrowe i „fałszywe alarmy”

Jak wyjaśnia MRiRW, w 2025 roku część rolników uprawiających buraki cukrowe otrzymała alerty o nieprawidłowościach, ponieważ zbiory rozpoczęły się wyjątkowo wcześnie – już na początku września.
W rezultacie system nie wykrył upraw, gdyż buraki zostały już zebrane i znajdowały się na pryzmach lub zostały wywiezione.

– W takich przypadkach rolnicy mogą przesłać zdjęcia resztek pożniwnych lub pryzm buraków, a także dokumenty potwierdzające zbiór i sprzedaż – przypomina Agencja.
Wyjaśnienia można złożyć do momentu wydania decyzji o płatności, zarówno w biurze powiatowym, jak i przez aplikację eWniosekPlus.

ARiMR: procedury są jasne, wydłużenie terminów niepotrzebne

W odpowiedzi na wniosek Mazowieckiej Izby Rolniczej o przedłużenie terminu składania zmian we wnioskach do 15 października, ministerstwo uznało takie rozwiązanie za niekonieczne.
Jak argumentuje, ARiMR stosuje czytelne procedury od 2023 roku, które umożliwiają wyjaśnienie wszystkich wątpliwości jeszcze na etapie obsługi wniosków, bez ryzyka utraty płatności.

Szczegółowe informacje i instrukcje dla rolników Agencja opublikowała na stronie:
https://www.gov.pl/web/arimr/doplaty-2025-rolnicy-sprawdzaja-wyniki-monitoringu-upraw-i-maja-pytania-arimr-wyjasnia

Nielegalny transport ziemniaków zatrzymany. Szokujące braki w dokumentacji

Cel: szybka reakcja zamiast sankcji

Resort rolnictwa podkreśla, iż ideą systemu AMS i powiązanego z nim systemu ostrzegania jest zapobieganie błędom, a nie ich karanie.
Nowoczesne technologie satelitarne mają pomóc w skuteczniejszym monitorowaniu gospodarstw i jednocześnie zwiększyć przejrzystość wydatkowania środków unijnych, przy zachowaniu realnego wsparcia dla rolników.

– System ma służyć współpracy z rolnikami, a nie kontrolowaniu ich z zaskoczenia – podsumowuje MRiRW.

Idź do oryginalnego materiału