Azot decyduje w największym stopniu o wysokości j jakości zbieranej paszy – zielonki i siana z użytków zielonych, czyli łąk i pastwisk. Dzięki zróżnicowanym dawkom azotu pod kolejne odrosty, można regulować w pewnym stopniu podaż zbieranej paszy.
Jednocześnie azot (N) wywiera duży wpływ na jej jakość zielonki i siana, w tym skład botaniczny runi, a w następstwie na zawartość białka i składników mineralnych. Niekorzystnie na plony i jakość zbieranej paszy wpływa zarówno niedobór jak też nadmiar azotu w glebie i roślinie.
Kiedy azot w mniejszych dawkach na użytki zielone (UZ)?
W ustaleniu optymalnej dawki N niezwykle ważna jest naturalna zasobność gleb w ten składnik. W przypadku UZ zlokalizowanych na torfach i murszach nawożenie azotem może być zbędne lub ograniczone do symbolicznych dawek, rzędu 10-20 kg N/ha pod kolejne odrosty.
Wynika to z faktu uwalniania azotu w wyniku rozkładu (mineralizacji) zgromadzonej w wieloleciu materii organicznej.
Czynnikiem ograniczającym wysokość i jakość plonu siana z tych siedlisk może być niedobór innych składników, głównie potasu, magnezu i wapnia, zaś z mikroelementów miedzi i cynku.
W glebach mineralnych szacunkowa zawartość azotu jest znacznie mniejsza, choć często zróżnicowana (30-90 kg/ha N). W runi z większym udziałem roślin bobowatych, zawartość azotu w glebie może bowiem dochodzić choćby do 100 kg/ha N.
Korzystają z niego trawy bądź rośliny zielarskie. Stąd dawki N pod poszczególne pokosy i odrosty na glebach mineralnych powinny być wprawdzie większe, niż na organicznych, ale zróżnicowane, w zależności od stopnia odżywienia traw i ich udziału w runi.
Zwróć uwagę na PH gleby
Niekiedy powodem niedoboru przyswajalnych form składników pokarmowych może być też zbyt niskie pH gleby. Za optymalny odczyn gleb organicznych przyjmuje się pH w KCl w zakresie 4,5-5,5, podczas gdy mineralnych w przedziale 5,5-6,5, zależnie od ich zwięzłości.
Wapnowanie UZ (wyłącznie węglanowe formy Ca) może być prowadzone w różnych terminach, najlepiej poza okresem wegetacyjnym, a więc późną jesienią lub wczesną wiosną, a choćby (pod pewnymi warunkami) w okresie zimowym.
Jaki nawóz na użytki zielone
Z nawozów azotowych na UZ zlokalizowanych na glebach kwaśnych polecić można znane pod różnymi nazwami saletrzaki, w tym salmag oraz nawozy wieloskładnikowe zawierające obok azotu, także inne składniki, w tym wapń, magnez i sód.
Dawka azotu na łąki i pastwiska
Dawki N zależą też od składu botanicznego runi, przy większym udziale w niej roślin bobowatych (10-20 proc.), dawki azotu trzeba ograniczać, gdyż wyższe mogą powodować stopniową eliminację z runi tych cennych roślin.
Z kolei na pastwiskach, znacząca dawka N i innych składników, wraca do gleby i jest dostępna dla roślin w pozostawionych odchodach zwierzęcych, oczywiście po ich mineralizacji.
Trudno jest dokładnie oszacować te wartości, gdyż często następują duże straty N w postaci ulatniającego się amoniaku lub wymycia poza strefę korzeniową roślin.
Stąd jego dawki trzeba też ustalać na podstawie zmieniającego się udziału traw i roślin bobowatych w runi oraz koloru traw. Ciemnozielony świadczy o przeazotowaniu i nadmiarze szkodliwych dla zwierząt azotanów.
Z kolei jasnozielony wskazuje na niedobór N, co skutkuje spadkiem plonu i jego gorszą jakością (mniejsza zawartość białka). Dlatego nie zaleca się wiosną, a zwłaszcza po kolejnych pokosach, przekraczać dawki 60 kg N/ha, zaś po zbiorze ostatniego pokosu do 20 kg/ha N.
Obornik i gnojowica na użytki zielone
Alternatywą wobec nawozów mineralnych są naturalne, a wśród nich obornik i gnojowica. Obornik w dawce 20-25 t/ha co 2-3 lata, zalecany jest późną jesienią. Powinien być dobrze rozłożony i równomiernie rozrzucony.
Nie powinien być stosowany podczas dni słonecznych i ciepłych, a więc najlepiej w dnie chłodne i pochmurne, bądź przed spodziewanym deszczem. Chodzi o to by zmniejszyć straty azotu w postaci ulatniającego się amoniaku.
Zalecenia te dotyczą też gnojowicy, którą można stosować na łąkach wczesną wiosną oraz po zbiorze kolejnych pokosów (z wyjątkiem ostatniego), jednorazowo w przeciętnej dawce 20 m3 na 1 ha, czyli 20 000 l.
Jeśli w runi łąkowej występują rośliny bobowate (koniczyny, lucerny, komonice), wówczas dawkę gnojowicy należy zmniejszyć, gdyż zbyt duża powoduje stopniową eliminację z runi tych cennych gatunków.