Rolnictwo nie jest dziś dla słabych. Coraz większe areały, cięższe maszyny, wymagające narzędzia i coraz krótsze okna pogodowe sprawiają, iż ciągnik musi być nie tylko mocny, ale też mądrzejszy niż kiedykolwiek.
I właśnie w tym momencie na scenę wjeżdża nowy gracz: New Holland T7 XD – a dokładniej jego topowy przedstawiciel: T7.440 XD, który z przytupem wchodzi w kategorię ciągników o mocy powyżej 400 koni mechanicznych.
Nowa liga nie dla mięczaków
New Holland do tej pory miał w swojej ofercie mocne maszyny, ale seria T7 XD to już zupełnie nowy rozdział. Trzy modele – T7.360 XD, T7.390 XD i T7.440 XD – to potężne woły robocze, które mają siłę, żeby pociągnąć, podnieść i przewieźć praktycznie wszystko, co da się przyczepić do haka lub WOM-u. A wszystko to w zgrabnej, kompaktowej formie, która pozwala manewrować na podwórzu tak samo pewnie, jak na szerokim polu.
New Holland T7.440 XD – premiera na targach Agritechnica 2025 w Hanowerze, fot. Adam ŁadowskiSilnik: moc i moment bez kompromisów
Pod maską T7.440 XD drzemie sześciocylindrowy silnik FPT Cursor 9 o pojemności 8,7 litra. To nie byle jaka jednostka – mówimy o konstrukcji znanej z dużych ciągników New Hollanda, która została specjalnie przystosowana do nowej serii.
Moc? 435 KM. Moment obrotowy? Tu słowo “potężny”, to i tak mało.
Elektroniczna turbosprężarka o zmiennej geometrii, chłodzenie międzystopniowe i zoptymalizowane spalanie pozwalają wycisnąć maksimum mocy przy minimum zużycia paliwa.
Moment szczytowy osiągany jest już przy 1400 obr./min, a silnik potrafi pracować na jałowym biegu przy zaledwie 650 obr./min. Do tego dochodzi zbiornik 680 litrów i interwały serwisowe wydłużone do 750 godzin. W skrócie: rzadziej tankujesz, rzadziej serwisujesz – więcej zrobisz, mniejsze koszty.
Nowa kabiną Horizon Ultra to miejsce, w którym choćby wielogodzinna orka może być przyjemnością. Poziom hałasu – zaledwie 68 dB, fot. Adam ŁadowskiPrzekładnia, która myśli szybciej niż operator
Nowy Auto Command to bezstopniowa przekładnia, która – jak przystało na ciągnik nowej ery – łączy elastyczność CVT z inteligencją elektroniki. Oparta na sprawdzonej konstrukcji 4×2, pozwala rozpędzić T7 XD do 60 km/h, jednocześnie utrzymując niskie obroty silnika. Efekt? Krótszy czas przejazdów i niższe spalanie.
Co ciekawe, operator może przełączyć się w tryb „manualny” i sterować przekładnią niczym klasycznym powershiftem – dla tych, którzy lubią mieć pełną kontrolę nad mocą pod stopą.
Hydraulika też naj
New Holland T7 XD to ciągnik stworzony do ciężkiej pracy z narzędziami. Udźwig tylnego podnośnika wynosi niemal 12 ton, a z przodu – 6100 kg. Do tego pompa MegaFlow o wydajności 360 l/min, czyli o 67% więcej niż w modelach T7 HD.
Udźwig tylnego podnośnika wynosi niemal 12 ton, fot. Adam ŁadowskiA jeżeli ktoś myśli o pracy w polu z oponami IF lub VF, to z pewnością doceni zintegrowany system centralnego pompowania opon. Można z kabiny obniżyć ciśnienie na polu, żeby zmniejszyć ugniatanie gleby, a po pracy – jednym kliknięciem napompować opony do ciśnienia drogowego. Wszystko napędza nowa, wydajna dwucylindrowa sprężarka.
Komfort, który wytycza kolejną granicę
Nowa kabiną Horizon Ultra to miejsce, w którym choćby wielogodzinna orka może być przyjemnością. Poziom hałasu – zaledwie 68 dB, a zawieszenie kabiny i przedniej osi Terraglide dba o to, żeby operator nie czuł każdej nierówności.
W środku – duży ekran IntelliView 12, z którego można kontrolować wszystko: od hydrauliki po mapy pola. System New Holland Intelligence pozwala zdalnie monitorować pracę maszyny, przesyłać dane i aktualizować oprogramowanie. Dealer może choćby zdiagnozować problem na odległość – zanim zdążysz wyjąć telefon, by spytać o co chodzi.
Detale, które robią różnicę
Nowy T7.440 XD to nie tylko moc i technologia. To także praktyczne szczegóły, które doceni każdy operator: zewnętrzny schowek na narzędzia, zbiornik do mycia rąk, stopnie ułatwiające wejście, a choćby ulepszona wycieraczka przedniej szyby o kącie pracy 260°.
Kierownica to tu tylko dodatek dla potrzebujących samodzielnego kierowania, bo ciągnik wyposażony jest w najnowocześniejsze dostępne systemy, fot. Adam ŁadowskiNowa konstrukcja przedniego podnośnika pozwala zawiesić narzędzie bliżej osi, poprawiając równowagę i zwrotność. A maksymalna dopuszczalna masa całkowita 19 ton daje pewność, iż choćby z ciężkim sprzętem z tyłu i przodu T7 XD nie straci stabilności.
Konkurencja patrzy, ale się nie śmieje
Nowy New Holland T7 XD nie jest kolejną kosmetyczną modernizacją, ale pełnoprawnym wejściem marki w nową kategorię. To ciągnik, który ma siłę, inteligencję i wygodę, by sprostać globalnym wyzwaniom współczesnego rolnictwa.
A kiedy wjeżdża na podwórze niebieski kolos z napisem T7.440 XD, konkurencja już wie, iż żarty się skończyły.

1 godzina temu







