Polski Kongres Serowarski znów pobił rekord. Największa impreza gromadząca producentów serów i twarogów zgromadziła w 2025 roku prawie 350 uczestników. W części targowej prezentowało się ponad 50 stoisk. PKS w 2025 roku podtrzymał swoją kilkunastoletnią tradycję i zjednoczył całą branżę. Święto sera odbyło się od 5 do 7 listopada 2025 w Piaskach (Ruciane – Nida) i gościło przedstawicieli wielkich i mniejszych mleczarni, naukowców, biznesmenów, dostawców technologii, świat gastronomii oraz artystów.
Kongres rozpoczął się od dwóch warsztatów. W pierwszej części, o suszonym mleku opowiedział Janusz Jankowski z Evap-Dry. Omówił dwie technologie, które wyznaczają dziś standardy w tym sektorze. Chodzi o Gate Dryer, który do suszenia wykorzystuje wysokie ciśnienie oraz PSD (pulsacyjne suszenie rozpyłowe) generujący mikrowybuchy wewnątrz komory suszarniczej. Słuchacze poznali zalety oraz słabe strony obu rozwiązań.
Równoległy warsztat pt. Kierunek energia prowadził Maciej Michalski z PGNiG. Doradzał, jaka strategia zakupu energii najlepiej opłaca się mleczarniom.
Po takiej rozgrzewce nastąpiło oficjalne otwarcie Polskiego Kongresu Serowarskiego. Aleksandra Wojnarowska ze strony organizatora (wydawnictwo Bikotech) wzniosła mleczny toast z gospodarzem tegorocznego kongresu – Zbigniewem Groszykiem, prezesem SM Mlekpol. Słuchacze zapoznali się jednocześnie z historią tej spółdzielni, jej największymi sukcesami (do których niewątpliwie należy marka Łaciate) oraz planami na dalszy rozwój.

Kolejną prezentację przedstawił Krzysztof Skowroński. Opowiedział o bogatym portfolio firmy Tewes Group, która w tym roku pełniła rolę sponsora generalnego PKS. Firma realizuje inwestycje w obszarach od budownictwa, klimatyzacji, chłodnictwa aż po linie technologiczne dla przetwórstwa spożywczego. – Integracja jest kluczem do naszego sukcesu – podkreślał prezes Skowroński.
Łukasz Kuśmierczyk z Tetra Pak – sponsora strategicznego wydarzenia, przedstawił następnie nowoczesne technologie pakowania serów. Są to urządzenia do formowania z licznymi rozwiązaniami poprawiającymi wydajność. Chodzi m.in. o kolumnę Casomatic, która oferuje elastyczność w nadawaniu serom kształtów i rozmiarów. – 60 proc. światowego sera półtwardego produkowanego jest przy pomocy urządzeń Tetra Pak – podkreślił prelegent.
Przechodząc do tematów związanych z rynkiem i trendami, Beata Matan opowiedziała o eksporcie i jego skali w oparciu o dane handlowe SM Mlekpol. Brawa z sali usłyszała, gdy podała, iż tylko w ciągu ostatniego roku spółdzielnia zwiększyła skalę eksportu o 16 proc. ilości i 20 proc. wartości. Jednym z kierunków, gdzie wysyła się coraz więcej nabiału, jest Azja, z naciskiem na Chiny i Koreę. Mlekpol wspiera swój eksport biorąc udział w targach oraz misjach międzynarodowych oraz rozwijając marki eksportowe – Milcasa i Happy Barn.
Nastroje konsumentów rosną – rozpoczął swój wykład Grzegorz Mech z pracowni You Gov. Według danych rynkowych, pomimo wzrostu cen serów, popyt na ten produkt nie zmalał. Polacy najczęściej kupują sery w dyskontach (59 proc udziału w rynku). Kolejne są supermarkety (17 proc.) i mały format (13 proc.). Sery pakowane to już 80 proc. całej sprzedaży. jeżeli chodzi o sery marek własnych to stanowią one połowę rynku i proporcje te wyglądają dosyć stabilnie.
Prof. Zygmunt Zander z Instytutu Innowacji Przemysłu Mleczarskiego w Mrągowie podjął próbę omówienia technik pozyskiwania cennych składników mleka z serwatki. Rozpoczynając od procesu frakcjonowania przy pomocy filtracji membranowej, przez usuwanie laktozy i demineralizację do izolowania składników wyodrębniane są m.in. białka, węglowodany, sole i kwasy. Bardzo złożoną tematykę profesor wzbogacał o wątki prehistoryczne dotyczące mleczarstwa na polskich ziemiach.
Panel zamknęła rozmowa w formule „trzy pytania do…”, którą przeprowadziła Aleksandra Wojnarowska ze Zbigniewem Groszykiem. Omówiono kwestie kierunku inwestycji, cyfryzacji i integracji parku maszyn. Przy okazji członek zarządu SM Mlekpol zdradził nieco więcej informacji o nowej inwestycji za ponad 400 mln zł, która dotyczy m.in. powierzchni magazynowej z chłodniami i ze zautomatyzowaną kompletacją zamówień.
Uczestnicy PKS cały czas swobodnie przemieszali się po obszarach, jakie oferowała im konferencja. W strefie targowej rozstawionych było ponad 50 stoisk. Prezentowano na nich maszyny, aparaturę oraz inne rozwiązania dla branży mleczarskiej i producentów serów. W powietrzu unosił się tu zapach serów i świeżych twarogów – wystawa prezentowała laureatów konkursu Good Cheese. Dobra organizacja i atmosfera miejsca sprzyjały rozmowom biznesowym. Dzięki temu już pierwszego dnia kongresu udało się zawrzeć kilka poważnych umów.
Panel złotych sponsorów kongresu serowarskiego także ściągnął na salę wykładową wybitną liczbę słuchaczy. Bartosz Kędzia z Busqui przedstawił formy serowarskie nowej generacji. – Produkujemy je metodą wtryskową, według autorskiego kształtu i formy, co ma wpływ na marketing. Zapewniamy precyzję, higienę i wytrzymałość – wyliczał zalety produktów Busqui.
CIPIQ to platforma firmy Ecolab, która zbiera dane ze wszystkich czujników w linii mycia instalacji. – CIPIQ odpowiada na trzy pytania: czy mycie się odbyło, czy przebiegło poprawnie oraz czy było optymalne kosztowo – wyjaśnił Dominik Rozmus. Najnowszym modułem platformy jest narzędzie AI, które wykrywa i przewiduje anomalie oraz optymalizuje procesy.
Marcin Tomczyk zaprezentował możliwości automatów pakujących firmy Multivac. – Posiadamy w ofercie 2,5 tysiąca rodzajów chwytaków, również pracujących na podciśnienie – mówił, a na dowód tego puścił film, na którym te chwytaki pakowały 50 kostek twarogu na minutę.
Firma Imapak zachęcała do nowego podejścia na pakowanie sera typu mozzarella w różne formaty opakowań i zautomatyzowanej produkcji burraty. – Nasza linia do burraty przedłuża ważność tego sera do 30 dni, gdyż eliminuje konieczność pakowania jej manualnie. Pakujemy jej 2,2 tys. tacek na godzinę i to jest skok w kosmos – przekonywał Piotr Pietrasik.
Kultury bakterii zawierających kilkadziesiąt szczepów oraz enzymy to nowości, które na kongresie mleczarskim zaprezentowała firma Novonesis. Marcin Kuprewicz omówił zalety kultur Easy-set flora i zapraszał do degustacji serów wyprodukowanych przy ich wykorzystaniu.
Okazją do dokładniejszego omówienia powyższych rozwiązań była impreza integracyjna, która zwieńczyła pierwszy dzień święta serowarów jakim jest Polski Kongres Serowarski. Kiedy jedni spalali kalorie na parkiecie w strefie dance, inni trwonili sero-dolary w kasynie. Niebo nad jeziorem Bełdany rozjaśniał biały jak mleko księżyc, zapowiadając kolejny udany dzień.
6 listopada rozpoczął się od poranka z technologiami. Prof. Justyna Żulewska oraz dr Jan Rybka omówili produkt typu pasta-fiata, który różni się od sera dodatkiem oleju roślinnego. Pomysł na ten odpowiednik sera mozzarella ma założenie prozdrowotne i powstał w ramach programu rządowego Nutritech I. Niby- ser charakteryzuje się m.in. obniżoną zawartością kwasów tłuszczowych nasyconych oraz cholesterolu. Podczas prezentacji omówione zostały uwarunkowania technologiczne produkcji tego produktu oraz jego cechy funkcjonalne. W rezultacie otrzymano coś, co wygląda, smakuje i zachowuje się podobnie jak mozzarella.
Dr Rybka przedstawił również wyniki badań nad wydłużeniem przydatności do spożycia mleka UHT. – Dotyczy to mleka transportowanego drogą morską. w tej chwili jego trwałość to 6 do 8 miesięcy. Nam udało się wydłużyć ten okres do 12 miesięcy – wyjaśnił naukowiec. Cały sekret tkwi w modyfikacji procesu homogenizacji, choć szczegóły całego procesu są objęte tajemnicą.
W strefie energii i pieniądza kongresu serowarskiego omówiony został temat strategii niezależności energetycznej mleczarni. O tym, jaką rolę w tym zadaniu odgrywa biogaz opowiedział Łukasz Dzadz z Instytutu Energii Barczewo. Drugim elementem tego panelu były dotacje unijne. Ekspertem w ich pozyskiwaniu jest Wiesław Wasilewski, który dzielił się swoją wiedzą wynikającą z bogatej praktyki.
Kolejny panel dotyczył nowatorskich rozwiązań technologicznych dla mleczarni. Sylwia Jenkner z GEA omówiła działanie wirówek odtłuszczających, jednostki oszczędzającej wodę chłodzącą, pompy próżniowej oraz aplikacji InsighPartner – wskaźnika KPI procesów na zakładzie.
O kompaktowych liniach serowarskich mówił Jarosław Skowroński z Tewes Bis. Jednym z wariantów w portfolio firmy jest wanna z prasą do sera idealna do mniejszych projektów lub pilotażu. Instalacja ta wymaga niewielkiej powierzchni (5 metrów wysokości) przy zachowaniu dużej wydajności.
Janusz Kroll wygłosił prelekcję o najnowszych kierunkach technologii pozyskiwania i wykorzystania białek mleka CN, WPI oraz MPI. Wykorzystując membrany polimerowe Alima Food z 1 mln kg mleka na dzień można otrzymać np. 28 ton kazeiny.
Raslyzacja to nietermiczny proces obróbki płynów spożywczych i niespożywczych, wykorzystujący promienie UV. Daje wyniki podobne do pasteryzacji, choć nie wymaga podnoszenia temperatury płynu. Te bakteriobójcze lampy to technologią firmy Lyras, którą podczas kongresu serowarskiego reprezentował Grzegorz Wróblewski.
Firma Viscon przyjechała na PKS z prezentacją automatycznego magazynowania w procesie produkcji serów. – Transport wózków i układanie na regałach odbywa się bez czynnika ludzkiego. Eliminujemy błędy ludzkie i podnosimy bezpieczeństwo – mówił o tym rozwiązaniu Tomasz Krajewski. Uzupełnieniem całości jest robot do obracania serów na półkach.
Patrycja Niedbalska z firmy Foss przedstawiła zasadę działania analizatorów na podczerwień ProcesScan. Dzięki analizie inline są one w stanie co 10 sekund podawać wyniki dotyczące zawartości tłuszczów, białek, TS i SNF, co znacznie ułatwia kontrolę procesu produkcji nabiału.
Jedna maszyna, która zrobi dwa opakowania dla pięciu wariantów wagowych sera w plastrach, do tego oferuje cztery formaty opakowań oraz ułożenie produktu w pionie i poziomie, różne kierunki nadruku folii, etykietowanie kartonu raz z boku raz z tyłu – to zalety urządzenia Ulma, o którym opowiadał Konrad Pilarski.
Robert Topolski z firmy Elpress przedstawił z kolei działanie śluz higienicznych z systemem eLink. Te urządzenia wymagające zachowania sterylności można kontrolować oraz testować zdalnie przy pomocy wewnętrznej sieci WI-FI i autorskiego systemu.
Naturalne aromaty funkcjonalne były głównym motywem oferty, jaką na kongres serowarski przywiózł Grzegorz Rosengarten z firmy GBD. Dla branży nabiałowej proponował amerykańskie, naturalne aromaty spod szyldu Butter Buds. – Dodają pełności sensorycznej oraz maskują posmaki i zapachy – wyjaśnił i dodał, iż jego firma posiada w ofercie każdy smak i aromat.
Valmark to firma, która zachęcała do oszczędności przy zużyciu energii, wody i czasu. Wszystko dzięki pompie Dura Circ oraz wymiennikom ciepła Smooth Port. Kamil Legieć, prezentując tę ofertę wspomniał również o turbinie z głowicą myjącą TJ20G, która jest już w wielu zakładach znana i zebrała dobre recenzje.
159 realizacji w Polsce instalacji do kogeneracji i odzysku ciepła – to portfolio firmy CES. – Reprezentujemy polską myśl techniczną. Zapewniamy własny serwis. Nasze chillery absorpcyjne produkują wodę lodową wykorzystując ciepło odpadowe z innych instalacji. To gwarancja oszczędności – wyjaśnił Hubert Sokołowski.
Drugą w czasie konferencji prezentację firmy Tewes Group ponownie przedstawił jej szef, Krzysztof Skowroński. Tym razem przedstawił liczne realizacje inwestycji na terenie Polski i za granicami. Był to m.in. zakład przetwórstwa mleka w Kazachstanie o wydajności 100 tys. litrów mleka na dobę.
Aleksandra Florczuk z firmy Air Liquide omówiła dobroczynny wpływ gazów spożywczych Aligal na rozwój mikroflory, wydłużony termin przydatności oraz zapobieganie sklejaniu czy zbrylaniu serów pakowanych. Jej firma oferuje również technologię szybkiego mrożenia IQF z użyciem azotu ciekłego.
Firma Stigen to znany producent kotłów wytwarzających czystą parę do żywności. Ten autorski pomysł przestawił jego pomysłodawca, Gwidon Janów. – Wykorzystujemy agregaty AG310, które są kompaktowe i wydajne. Nasze rozwiązanie przynosi wymierne oszczędności i jest niezawodne – przekonywał, opierając się na przykładach ze swojej bogatej praktyki.
Polski Kongres Serowarski to coroczne spotkanie całej branży mleczarskiej. Choć w nazwie punkt ciężkości skierowany jest na sery, to konferencja ta dotyczy szeroko rozumianego nabiału. Stąd na każdej edycji PKS jest obecna spora reprezentacja przedstawicieli mleczarni. Nie wszyscy oni wygłaszają prelekcje. Niektórzy przyjeżdżają, aby zapoznać się z nowinkami technologicznymi, poznać plany konkurencji, czy po prostu porozmawiać o biznesie w mniej oficjalnych okolicznościach. Tak też było podczas tegorocznej edycji wydarzenia. Organizatorzy zadbali, aby okazji ku takiej integracji było pod dostatkiem.
Kolejny panel merytoryczny rozpoczął Wiesław Białas z ofertą firmy Sacmi. Automatyzacja i robotyzacja pakowania w przemyśle spożywczym z naciskiem na kartony transportowe i ekspozycyjne – to mocne strony w koszyku Sacmi.
Handtmann to z kolei firma produkująca cała paletę maszyn dla przemysłu mleczarskiego. Andrzej Klonowski w zadziwiająco jasny i zwięzły sposób zdążył w swoim czasie przedstawić całą ich listę. Od systemów wilkujących sery, przez mieszalniki spiralne, śrubowe, VarioMix-y, batch cookery do serów topionych i zamienników, technologię podawania łopatkowego, urządzenia przetwarzające i porcjujące, aż do klipsownic i nadziewarek.
Mobilna paletyzacja Flexlink to rozwiązanie dla małych i dużych. – Oferujemy kompaktowe i gotowe roboty paletyzujące, które można kupić a naszym sklepie internetowym od ręki. Projektujemy też złożone systemy paletyzacji dedykowanej, gdzie w ich skali i możliwościach ogranicza nas tylko wyobraźnia – opisywał Patryk Betlejewski.
Magdalena Wirkus wyjaśniła jakie zalety mają autocysterny Pro Wam. Ich pompy są zasilane akumulatorami, co wpływa korzystnie na oszczędności paliwa, serwis oraz nie denerwują rolnika i krów, gdyż pracują bardzo cicho. – Wykorzystujemy baterie LiFe PO4, które zapewniają do 5 tysięcy cykli ładowań i wystarczają na 3 trasy autocysterny – podała prelegentka.
Jedną z atrakcji konferencji Bikotech są bikopaszporty. Uczestnicy największych wydarzeń tego wydawnictwa otrzymują bloczki z miejscami na pieczątki dostępne na każdym stoisku wystawowym. Kto zbierze wszystkie, ten bierze udział w losowaniu atrakcyjnych nagród. Tak też było podczas kongresu serowarskiego. To kolejny akcent integracyjny, za pomocą którego PKS jest konferencją jedyną w swoim rodzaju.
Ostatni blok tematyczny konferencji otworzyła prelekcja firmy Flottweg. Adrian Sikora wyjaśnił, jak produkty uboczne mogą stać się źródłem przychodu. Na przykład laktozę można wykorzystać jako słodzik lub stabilizator dzięki Flottweg decanter. Inne urządzenia pozwalają na odpylanie serwatki, w wyniku czego otrzymuje się kazeinę. Podobnie odzyskać można fosforan wapnia itd.
Diversey to firma oferująca audyty i szkolenia, które wpisują się w inteligentną strategię sanitarną zakładu produkcji spożywczej. Jacek Krajewski opisał na czym polegają programy: aqua check (woda i ścieki), CIP check (mycie i jego optymalizacja), inteligent check (proponuje nowe podejście do procesu CIP), air check (wszystkie gazy w zakładzie).
Stacje LNG mogą być alternatywnym i tańszym niż tradycyjne źródłem energii. Firma Omne Energia proponuje budowę stacji LNG oraz dostawy tego gazu. – Zajmujemy się całym procesem od projektu, dokumentacji, przez wszystkie zgody do budowy – wyjaśnił Damian Homoncik. Wspierał się study case z OSM Kosów Lacki.
Jacek Węgorowski z firmy Nagel był rozpoznawany podczas całej konferencji dzięki pysznym rogalom, którymi częstował wszystkich uczestników. Podczas swojej prezentacji omówił zalety, jakie oferuje kooperacja z firmą logistyczną Nagel. Dzięki stałym trasom w najważniejszych kierunkach europejskich (i nie tylko) oferują oni sprawny transport produktów mleczarskich, który może stać się serową drogą do sukcesu.
Podsumowaniem części merytorycznej PKS była prelekcja dotycząca promocji i PR-u. Małgorzata Perzanowska i Beata Okrój-Rozbiewska z agencji Quality Public Relations omówiły sposoby, jak zmieniają się trendy w digital marketingu, jak je wykorzystać i wygrać uwagę odbiorców. Zachęcały do świeżego podejścia do promocji i budowania relacji w social mediach. – Nadeszły czasy, kiedy każdy może być ekspertem, a odbiorcy nie zważają już tak bardzo na autorytety opierajace się na tytułach naukowych. Stąd taka popularność i siła przekazu influencerów – wyjaśniły. Jednym ze sposobów na promocję serów mogą być, według prelegentek, warsztaty kulinarne z udziałem osobistości ze świata internetu.

Drugi dzień kongresu serowarskiego tradycyjnie kończy się uroczystą galą. Wieczór ten jest wypełniony po brzegi atrakcjami i dobrą zabawą. Jednym z tych elementów jest wręczenie medali w konkursie Good Cheese. Jarosław Uściński, dyrektor konkursu gratulował ze sceny wszystkim uczestnikom i producentom, gdyż polskie sery od wielu lat są w światowej czołówce, a szefowie kuchni tylko to potwierdzają podczas degustacji i oceny.
Good Cheese 2025 – zwycięzcy
Medale otrzymały również zakłady biorące udział w konkursie Smakuje Dzieciom, w którym bezwzględnymi sędziami są dzieci klas 1-3.
Smakuje Dzieciom 2025 – odsłona mleczarska
Wręczono także dyplomy Ekoinwestor
oraz wyróżnienia i statuetkę Krok do Sukcesu.

Podsumowaniem udanych obraz oraz dwóch dni merytorycznych rozmów i wystąpień był koncert, gdzie gwiazdą był Stachursky. Artysta porwał do tańca pół sali i chyba ma coś z mleczarza, gdyż również po występie znalazł wspólny język z uczestnikami kongresu.
Polski Kongres Serowarski AD 2025 zakończył się 7 listopada po integracyjnym śniadaniu. Goście rozjechali się w swoje strony w dobrych humorach i z zapowiedziami na spotkanie w przyszłym roku. Organizatorzy wydarzenia dziękują wszystkim uczestnikom za współudział w utworzeniu przyjacielskiej atmosfery oraz niemal rodzinnego klimatu przy produktach, które od prehistorii definiują kulturę, gospodarność i dobry smak na polskiej ziemi.


1 dzień temu







