Za nami doba intensywnych opadów. Po raz kolejny ogromne ilości wody przynosi do Polski niż genueński. W niedzielę i w nocy z soboty na poniedziałek notowaliśmy w kraju lokalne podtopienia i wzrost poziomu wody w rzekach do stanu ostrzegawczego czy alarmowego. Jednak jeżeli spojrzymy na dane ze stacji meteo widzimy, iż największe ulewy ominęły zagłębia produkcji sadowniczej.
Najgroźniejsze ulewy już za nami. W poniedziałek po południu możliwe są przelotne opady deszczu, a wieczorem burze. Oto dane z ostatnich dwóch dób:
Zagłębie grójeckie
- Jajkowice – 0,2 mm
- Dylew – 3 mm
- Otaląż – 3,6 mm
- Nowe Miasto nad Pilicą – 1,8 mm
- Wólka Łęczeszycka – 4,6 mm
- Ciechlin – 21 mm
- Michrówek – 54 mm
- Cychry – 28 mm
- Bronisławów – 20 mm
- Stare Biskupice – 5,2 mm
- Warka – 5,2 mm
- Magierowa Wola – 6,4 mm
- Grobice – 11,2 mm
- Sobienie Kiełczewskie – 7,8 mm
Zagłębie sandomierskie
- Lipowa – 3,6 mm
- Kleczanów – 0,2 mm
- Rzeczyca Mokra – 9,2 mm
- Chobrzany – 3,4 mm
- Koćmierzów – 19 mm
Powiśle Lubelskie
- Kłodnica – 18,2 mm
- Karczmiska – 0 mm
- Józefów nad Wisłą – 0,6 mm
- Boby – 2,2 mm